Data: 2003-10-13 17:30:03
Temat: Re: NET kontra REAL, REAL kontra NET - bla, bla, bla...
Od: "Krzysztof 'kw1618\" z Warszawy" <k...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Greg" <o...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bmdlv1$l31$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> To moze inaczej. Napisales, ze "często jeśli zbyt dużo rozmawiamy ze sobą
> przez net to kreujemy podświadomie wyobrażenie o rozmówcy i przy realnym
> spotkaniu przeżywamy rozczarowanie". Czy Twoim zdaniem zdarza sie, ze
> przezywamy rownie silne rozczarowanie, gdy kogos widujemy zbyt czesto -
> pociaga nas fizycznie, a przy blizszym poznaniu klops?
>
Jeśli kogoś widujemy dośc często, to dla mnie jest to równoznaczne z tym że
go poznajemy.
Stopień poznawiania ludzi jest wprost proporcjonalny do ilości "widywań",
więc nie ma szans na rozczarowanie, bo gdybyś się rozczarował, to
przestałbyś się widywać (najprawdopodobniej).
Załączam pozdrowienia i życzenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' GG: 268973
Warszawa
|