Data: 2006-11-17 09:18:03
Temat: Re: NTG praca zespolowa (was: 18 lat - koniec wywiadowek???)
Od: P...@o...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
siwa napisał(a):
>
> <P...@o...pl> napisał(a):
>
> > ATSD, bez nisko latających kwantyfikatorów, to konkretnie czego im
> > współczują ?
>
> Mają dom w pracy i pracę w domu. Narzekają.
E, tam, babskie gadanie. Nie narzekamy. Pracujemy w zupełnie innych
działach, zajmujemy się zupełnie czym innym itd.
> W każdej firmie są pewne zależności -- często lepiej je mieć z osobami
> obcymi, niż z najblizszymi.
Zależności ? A nie wystarczy, jeśli przełożony jest inny ?
> Fabryka jest daleko -- rodziny jeżdżą razem.
Jeśli jest daleko ( u mnie to jakieś pół godziny spacerkiem, 10 min
autobusem/rowerem ). Fakt, czasem przydałby się 2 samochód, ale lista
zad tego rozwiązania jest znacznie krótsza niż jego walet.
> W przypadku
> nadgodzin/dyżurów trzeba do dzieci organizować sąsiadów, bo albo
> zostaną obydwoje rodzice, albo ten drugi będzie jechał do domu
> komunikacją miejską 4 godziny.
Aha, 4 godziny.
> Tak na szybko.
I stereotypowo.
--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html /zdechło/
http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
|