Data: 2005-12-31 13:19:06
Temat: Re: Na chorobę nam Święta !
Od: "złośliwa" <n...@u...to.interia.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "krys" <k...@p...onet.pl> napisał
| No właśnie, żeby uniknąć takiego scenariusza, wolałam pojechać na
| pogotowie, niż wzywać karetkę, bo wtedy nie przyjedzie "przypadkowy
| lakarz", tylko najnormalniej w świecie proszą z dyżuru pediatrę( pewnie
| nie w kazdym szpitalu jest oddzial dziecięcy, wiec mają pecha), albo
| chirurga, zależy, czyjej konsultacji potrzebuje lekarz pogotowia ( do
| dzieci defaultowo proszą pediatrę). I mnie się takie rozwiązanie bardzo
| podoba.
|
eeee to u nas aż tak rozwinięte pogotowie nie jest ( mimo że teraz przy
szpitalu się znajduje - a żeby było lepiej, drzwi -drzwi z izbą przyjęć )
ale nadal lekarze ogólni - a z odziału dziecięcego nie poproszą pediatry bo
"w pogotowiu pediatra nie przyjmuje !!!". A jak potrzeba chirurga to
wystawiają skierowanie do szpitala - przechodzisz ( lub Cię przenoszą )
przez drzwi i już jesteś w recepcji szpitala ;)
Nie ma to jak rozległa biurokracja :/
Na szczęście nasz pediatra to ludzki pan więc wystarczy bedąc w szpitalu (
czy też wcześniej - z domu ) zadzwonić na odział dziecięcy i jeśli ma tylko
dyżur to bez problemu zejdzie :)
--
Kasia + prawie 5 letnia Weronika
http://www.weronika.ckj.edu.pl/
gg 181718
|