Data: 2003-08-04 16:52:54
Temat: Re: Na ile mysli kreuja rzeczywistosc?
Od: "[pw]" <p...@k...chip.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "izela" <i...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bgksda$j0t$1@inews.gazeta.pl...
>
> > celu przygotowania sie na najgorsze( tak na marginie, to i tak nic
nie
> daje,
> > jak przychodzi najgorsze wszystkie plany awaryjne biora w leb)
>
> to dla mnie pocieszajace- szczerze
a szczerze nie powinno :). to, ze dzieje sie tak w moim wypadku, nie
oznacza, ze podobnie jest lub bedzie u Ciebie.
> wtedy pomysl ze przydalby ci sie
> > rada, ja pomysle, ze gdzies bym cos naskrobal na ten temat , wtedy
scezka
> > sie zaplecie i powiem wtedy co robic dalej, wtedy juz powienienem
(mam
> > nadzieje) wiedziec wiecej.
>
> Czy dobrze zrozumialam- zechcesz mi pomoc? Powiesz jak wyjsc z tego?
dobrze bys zrozumiala gdybym byl psychologiem z dyplomem i udzielal
bezplatnych rad w inecie.
zaufani sa od zwierzen, lekarze od leczenia, a internet proteza,
pomysl kogo nim zastepujesz
ode mnie nie uslyszysz nic poza wiadrem niedorzecznosci, garscia
PARAnauki, szczypta sensu.
"Jest wielu ludzi, którzy twoją opowieść mogłaby bez trudu
dokończyć! - idż do psychologa/ psychiatry i
powiedz wprost" I ja ja tak zakoncze :). Jak to ladnie jest ujete w
pierwszym FAQ grupy: "Jak i w innych miejscach w Internecie na grupie
pojawiają się SZAMANI, MYŚLICIELE, PROROCY i KOSMICI. Korespondujesz z
nimi na własną odpowiedzialność." Wymienieni powyzej swietni nadali by
sie do testu na wewnetrznego bohatera ;)(to tak offtopicznie). rozmowy
tu przypominaja czasem wizyte u kumy: ach na to... powinnas moczyc
nogi w zimnej maslance i nacierac glowe przecierem z pelargonii, itp,
itd wychodzisz napakowana radami jak pompon sterydami i gdy przychodzi
czesc praktyczna uchodzi z Ciebie powietrze :) dlatego wszelkie
otrzymane zaklecia powinny byc zweryfikowane (upraszczamy;) przez
specjaliste. tu nie znajdziesz profesjonalnej 'obslugi', jesli cie to
przerasta ( nie brak obslugi! problemy ;) udaj sie do psychologa.
sadzac po tym co napisalas, najlepszym wyjsciem bylyby natychmiastowe
odwidziny. on/ona nie gryza, a i zachowuje sie calkiem normalnie.
powiedz wszystko jak na spowiedzi, jestem przekonany , ze nie wypadna
z konfesjonalu i nie zaczna Cie okladac krzyzem lub jakism innym
koscielnym sprzetem ;). idz i zalatw to :-)
zdro ;]
md
|