Data: 2003-08-04 18:03:51
Temat: Re: Na ile mysli kreuja rzeczywistosc?
Od: "izela" <i...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "[pw]" <p...@k...chip.pl> napisał w wiadomości
news:bgm3ad$1lo$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "izela" <i...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:bgksda$j0t$1@inews.gazeta.pl...
> >
> > > celu przygotowania sie na najgorsze( tak na marginie, to i tak nic
> nie
> > daje,
> > > jak przychodzi najgorsze wszystkie plany awaryjne biora w leb)
> >
> > to dla mnie pocieszajace- szczerze
>
> a szczerze nie powinno :). to, ze dzieje sie tak w moim wypadku, nie
> oznacza, ze podobnie jest lub bedzie u Ciebie.
>
> > wtedy pomysl ze przydalby ci sie
> > > rada, ja pomysle, ze gdzies bym cos naskrobal na ten temat , wtedy
> scezka
> > > sie zaplecie i powiem wtedy co robic dalej, wtedy juz powienienem
> (mam
> > > nadzieje) wiedziec wiecej.
> >
> > Czy dobrze zrozumialam- zechcesz mi pomoc? Powiesz jak wyjsc z tego?
>
> dobrze bys zrozumiala gdybym byl psychologiem z dyplomem i udzielal
> bezplatnych rad w inecie.
> zaufani sa od zwierzen, lekarze od leczenia, a internet proteza,
> pomysl kogo nim zastepujesz
> ode mnie nie uslyszysz nic poza wiadrem niedorzecznosci, garscia
> PARAnauki, szczypta sensu.
> "Jest wielu ludzi, którzy twoją opowieść mogłaby bez trudu
> dokończyć! - idż do psychologa/ psychiatry i
> powiedz wprost" I ja ja tak zakoncze :). Jak to ladnie jest ujete w
> pierwszym FAQ grupy: "Jak i w innych miejscach w Internecie na grupie
> pojawiają się SZAMANI, MYŚLICIELE, PROROCY i KOSMICI. Korespondujesz z
> nimi na własną odpowiedzialność." Wymienieni powyzej swietni nadali by
> sie do testu na wewnetrznego bohatera ;)(to tak offtopicznie). rozmowy
> tu przypominaja czasem wizyte u kumy
i tak powinno byc- obserwuje nie tylko rozmowce, ale i siebie, bez kum i
szamanow zycie bylo by zbyt proste
udaj sie do psychologa.
> sadzac po tym co napisalas, najlepszym wyjsciem bylyby natychmiastowe
> odwidziny.
dzieki- bylam i chyba jestem na to zbyt oporna;-)
on/ona nie gryza, a i zachowuje sie calkiem normalnie.
niestety ten, na ktorego trafiłam, przyznal sie po dwoch probach rozmowy, ze
jest na psychotropach ;-)
> powiedz wszystko jak na spowiedzi,
juz chyba nie musze- tutaj to zrobilam
i chyba czuje sie lepiej
Wobec czego pozdrawiajac Wszystkich
Uciekam
izela
> zdro ;]
> md
>
|