Data: 2000-11-23 11:40:18
Temat: Re: "Na razie działa przypadek" :-((
Od: "Marian L" <m...@e...bielsko.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam
Szanowny "Jacek Kruszniewski (IT)" napisał :
> To znaczy - że przepisy i system zabezpieczeń zbyt bardzo opóźnia
> i przeszkadza podejmowaniu decyzji w sprawie ON, i z tym poprzez
zmianę
> odpowiednich przepisów, zazwyczaj są to rozporządzenia w gestii
ministra
> baz całej ścieżki sejm-senat-prezydent, tak aby dezyzje byly
podejmowane
> szybciej, nie mniej jednak nadal muszą one być nadal odpowiedzialne
> i kontrolowane.
Zgadza się tylko pamiętaj że kontrola nie jest dla samej
kontroli tylko dla doskonalenia systemów decyzyjnych
i wykonawczych.
> Albo po prostu ktoś nie przygotował procesu przekształceń tak, aby
> nie było zbyt dużych zawirowań.
Wiesz wszystkiego nie da się przewidzieć :-((.
Jednak nie trzeba być jasnowidzem by wiedzieć
że jeżeli reformuje się wszystko to spieprzy się
większość :-((.
> > Wierzę jednak że kiedyś będzie normalnie i sygnalizowanie
> > problemu na pl.soc.inwalidzi będzie równoznaczne z
> > jego rozwiązaniem :-)))
>
> Marianie - czy nie przeceniasz grupy. Popatrz, że ostatnio oprócz
kłótni
> i naszych dysput nic się nie dzieje, nikt nie jest zainteresowany
> podejmowaniem jakiejkolwiek dyskusji o sprawach ON :-(
> Smutny to obraz grupy, która nam ON powinna w jakiś sposób służyć, ale
> do tego trzeba aby więcej osób przynajmniej zaistnieć na grupie jako
> osoba, która czymkolwiek była zainteresowana. A tak jak pięciu,
sześciu
> regularnie pisuje.
> To kto tym będzie zainteresowany tym co się tutaj dzieje, pisze,
> jakie sprawy się tutaj podejmuje, jaknie będzie odpowiednio
> licznej reprezentacji ON z wszystkich grup upośledzeń.
Panie Jacku nie bądź Pan maksymalista ;-))
Usenet jest zbyt nowym zjawiskiem by
od razu wszystko było tutaj doskonałe.
Moim zdaniem grupa pl.soc.inwalidzi
wyróżnia się zdecydowanie na + w
porównaniu z innymi gdzie naprawdę
strach wypowiadać się.
Uważam że ON doceniają internet nawet
jak nie mają, nie stać ich na dostęp, do
tego ustrojstwa - należy robić wszystko
by jak najszybciej to narzędzie było dostępne
jako narzędzie, środek pomocniczy w
samorealizacji wszystkich ON.
Tragedią na dziś jest brak wiedzy o internecie, lub złe
wykorzystywanie internetu przez "obsługujących" ON.
Przecież nie wezmę dzieciaków ze szkoły dla
niesłyszących, czy już za miesiąc :-)))) ze szkoły
specjalnej, by uczyły urzędników posługiwania sie
e-pocztą!!!
Tu trzeba w jakiś sposób spowodować by choć na
centralnych szczeblach decyzyjnych decydenci
wiedzieli o co biega z tym internetem i się rumienili
czytając takie wypowiedzi jak choć by ta.
(Ostatnia uwaga nie dotyczy MEN).
Z wyrazami należnego szacunku
Marian
http://www.lama.org.pl
|