Data: 2013-01-15 12:26:11
Temat: Re: Naczynioruchowy niezyt nosa
Od: m...@g...com
Pokaż wszystkie nagłówki
On Friday, August 29, 2008 11:34:17 AM UTC+2, Piotr wrote:
> Witam
> Praktycznie od zawsze zmagam sie z katarem. Zdiagnozowano naczynioruchowy
> niezyt nosa. Obecnie mam 34 lata. Od kilku lat probuje cos z tym zrobic -
> niestety bezskutecznie. Najpierw mialem naswietlania laserem -
> bezskutecznie, potem krioterapie. Krioterapie stosuje od okolo 2 lat po
> kilka seansow w kilumiesiecznych odstepach. Na poczatku wydawalo mi sie ze
> troche pomaga - teraz jednak widze ze nie przynosi to zadnych rezultatow. W
> sumie nie wiem co juz robic. Mial ktos z Was cos podobnego? Wyczytalem cos
> na temat przeciecia nerwow ale nie wiem na czym to polega i czy jest
> skuteczne. Jakie jeszcze proby leczenia mozna podjac w moim przypadku? Leki
> z roznych grup nie daja zadnych rezultatow. Latem jeszcze jakos to znosze
> ale teraz jak robi sie chlodniej to praktycznie nie chowam chusteczki do
> kieszeni ;-(
>
> pozdrawiam
> Piotr
Dość stary ten post, ale postanowiłem odpowiedzieć. Taką samą diagnozę mam
postawioną. Katar i kichanie nie dają mi żyć o ile nie biorę leku o nazwie Aleric (1
x tab dziennie), a do tego Nasonex.
Jak teraz u Ciebie z objawami? Po kilku latach może coś się zmieniło, coś pomogło?
M.
|