Data: 2003-01-19 17:43:39
Temat: Re: Nadciśnienie
Od: Tinue <t...@w...tlen.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Andrzej Glowacki" <f...@p...onet.pl> napisał/a
news:b0emm4$f2u$1@news.onet.pl:
>> Proszę o podanie źródeł wiadomości. Nie zamierzam udowadniać
>> niewinności.
> Jest tego całe mnóstwo, jednak nie będę złośliwy.
Zniosę to jakoś. Niedawno twierdziłeś, że udzielam porad lekarskich, teraz,
że wyśmiewam się z pacjentów proszących o pomoc. Ani razu nie podałeś
źródeł, żebym mogła się ustosunkować do Twoich oskarżeń.
> Pierwszy post był rzeczywiście niefortunny. Prawdopodobnie napisał go
> młody człowiek. Prosił on o pomoc nie dla siebie a dla swojej matki.
> Dlatego nie udzielenie żadnej pomocy matce chłopca, tylko dlatego, że
> jej syn napisał obraźliwe słowa pod adresem lekarzy, jest moim zdaniem
Dziwi mnie to, co piszesz. Usprawiedliwiasz zwykłe chamstwo tym, że prosił
o pomoc nie dla siebie lub młodym wiekiem?
> reakcją przesadzoną. Poza tym uważam, że lekarz musi ze spokojem
> przyjmować podobne sytuacje. Niektórzy ludzie w przypadku utraty czy
> ciężkiej choroby osoby bliskiej, reagują bardzo emocjonalnie. Gdy pada
Dlaczego Ty uparcie nie zauważasz w lekarzu człowieka? Pacjent może
zareagować emocjonalnie, ale lekarz już nie? Jedni reagują jak im ktoś
bliski zachoruje, inni kiedy ktoś wyzywa ich od sprzedajnych świń. Dlaczego
mamy jednych usprawiedliwiać, a innych za to samo ganić?
> podejrzenie, że dany pacjent został źle "obsłużony" przez innego
> lekarza, to niestety często emocje przelewają się na innych. Niestety,
> taka jest przykra specyfika zawodu lekarza i nigdy się tego do końca
> nie wyeliminuje.
Jak wyżej.
> Widzę wszystko, tylko w tych warunkach nie znajduję powodu, aby
> dolewać oliwy do ognia. W tym wszystkim raczej dziwi mnie postawa
> środowiska lekarskiego, które korzystając z okazji, przystąpiło do
> kolejnego zmasowanego ataku na wszystkich pacjentów.
Właśnie z powodu tego obwiniania całego środowiska lekarskiego za błędy
jednostek. Autor wątku nie napisał "Lekarz XYZ wziął pieniądze i nie
wyleczył" ale "W Radomiu nie ma żadnych normalnych lekarzy, biorą kase i
nic nie pomagają" oraz "Czy w polsce są jescze lekarze którzy potrfią pomóc
człowiekowi?".
Co ciekawe, kiedy jeden przywałany wcześniej piekarz wciśnie ludziom
salmonellę w pączkach to nie robi się nagonki na wszystkie piekarnie i
wszystkich piekarzy, ale na jednego konkretnego. W przypadku środowiska
lekarskiego nie wiedzieć czemu stosuje się zasadę odpowiedzialności
zbiorowej.
>> Wszyscy urzędnicy państwowi i wszyscy lekarze to chamy, tak mam to
>> rozumieć? A wszyscy petenci i pacjenci są zawsze uśmiechnięci, umyci
>> i trzeźwi, tak? Hmm...
> Znowu ta sama ironia.
Bo te dyskusje się zapętlają. Ale chyba nie będziesz zaprzeczał, że
pacjenci też nie są święci? (ale ze mnie wierszokletka ;-))
--
Uważam za rzecz wskazaną, by zrozumieć innego | TiNUE cyberHYENA
człowieka jako zwierzę, zanim gotów jestem | ~crocuta crocuta~
poznać go jako istotę ludzką. | tinue#tlen.pl
- John Steinbeck
http://hieny.kv.net.pl
|