Data: 2003-01-19 17:53:45
Temat: Re: Nadciśnienie
Od: "casus" <c...@r...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > Stale nie rozumiem o jakim "blahym" powodzie mowisz? Co kwalifikujesz
> > jako blahy? To tak strasznie subjektywne.
>
> Po prostu na tym forum niejednokrotnie padała uwaga ze strony środowiska
> lekarskiego, że lekarz może odmówić, udzielenia porady lekarskiej z byle
> jakiego powodu. O takim "błahym" powodzie właśnie mówię.
A ja Ci powiedzialem, ze jest ustawa o zawodzie lekarza, ktora nie mowi o
szczegolnych przypadkach, tylko o tym, ze lekarz MOZE odmowic. Wiec, jesli
moze, to moze. A co mowia sumienia, to juz inna sprawa. Trzymajmy sie prawa,
skoro chcesz.
Tak wiec, skoro mam takie prawo, to nie robie nic nieetycznego - powtarzam,
o ile to nie zagraza zyciu i bezposrednio zdrowiu pacjenta.
> > A co do okreslania uslugodawcy i uslugobiorcy - oczywiscie,
> > [...]
>
> Casus, doskonale rozumiem blaski i cienie zawodu lekarza, ale rozumiem też
> blaski i cienie bycia pacjentem. Doskonale zdaję sobie sprawę, że nadużyć
z
> obu stron jest bardzo wiele. Jednak Wy, przytaczacie tutaj tylko i
wyłącznie
> przykłady negatywnego zachowania pacjentów, a przecież, co najmniej tyle
> samo można by przytoczyć przykładów odwrotnych. Nie można widzieć tylko
> jednej strony medalu. Mało razy pacjent zapłakał z powodu lekarza?
>
> Pozdrawiam, andrzej
Jasne, a wiec poswiec 2 dni - przejrzyj nasza liste i powiedz mi w ilu
procentach lekarze byli chwaleni, a w ilu na nich napisano samo zle.....Ilu
pacjentow tutaj piszacych pokazalo te dobra strone medalu, o ktorej piszesz?
Wiesz...latwo na kogos pisac....latwo to puscic do sieci lub innych
mediow....po wyjasnieniu prawdy albo sie milczy albo pisze drobnym
druczkiem. Nie pisz,ze piszemy tylko o zlych pacjentach....bo wlasciwie
dawno powinienem stad odejsc czytajac tylko i wylacznie o zlych
doktorach.....tak jakby innych nie bylo....i co Ty na to? Sam sie niekiedy
dziwie, dlaczego tutaj z wlasnej woli podnosze sobie adrenaline.
pozdrawiam
casus
|