Data: 2003-08-31 14:34:47
Temat: Re: Nadwrażliwość
Od: "Misia" <v...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "eTaTa" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bios1v$up$2@news.onet.pl...
> Czas na nowy wątek :-))
>
> Znów cienka granica.
> Wrażliwy, czy nadwrażliwy?
>
> Jak wiemy, dla społecznego przetrwania,
> gasimy możliwie jak najbardziej wrażliwość,
> a nawet ubieramy 'grubą skórę'.
>
> Z drugiej strony, to właśnie wrażliwość komponuje
> wszystko co piękne w człowieku.
>
> Z trzeciej strony (obiekt wielostronny :-))
> właśnie mam zamiar, zabić trochę wrażliwości,
> by ją ukierunkować, czyli zdoktrynizować do
> wegetacji w społeczeństwie.
>
> A - mam prawo?
> B - mam środki, ale niepewną skuteczność.
> C - mam debilne przeświadczenie, że robię słusznie.
> D - obawiam się że mi się w głowie pomieszało i coś zniszcze.
> (bezpowrotnie)
Nie ma takiego prawa, ale to bez znaczenia, bo jesli sie da, to znaczy tylko
tyle, ze nie bylo w tym nic z prawdy, nic z NIEJ, tylko matryce, odbicia,
przeszlosc. nikt nie bedzie wiec plakal.
Zycze Ci, by Ci sie nie udalo :)
M....
|