Data: 2002-11-21 10:18:52
Temat: Re: Nadzieja matka glupich, ale matka kocha swoje dzieci...
Od: m...@p...onet.pl
Pokaż wszystkie nagłówki
> "MZG" w news:argsdh$6gf$1@news.tpi.pl napisał(a):
> >
>
> > albo nie mowic wogole liczac na to, ze facet sie domysli..
> > faceci (tez oczywiscie nie wszyscy) sa prosci..
>
> No i dalej... więc kobiety w przeciwieństwie do "prostych" (dlaczego mi
> sie to ciągle kojarzy z "prostaccy" - może w tym problem?) mężczyzn są
> jednostkami wielce "skomplikowanymi"?
nie kojarz prostego z prostackim to nie to samo... zarowno kobiety i mezczyzni
sa skomplikowani.. przeciez od dawien dawna obie plcie staraja sie siebie
zrozumiec jak najlepiej i poznac i obie wciaz maja z tym problem...wydaje mi
sie jednak, ze duzym plusem mezczyzn (nie wszystkich rzecz jasna:):)) jest
konkretyzm, ktorego czesto kobietom (rowniez nie wszystkim:):)) brakuje..
> > nie mowia jak nie maja nic do powiedzenia,
>
> A czasem chyba nawet gdy mają, ale nie mają ochoty o tym mówić ;)
a to juz inna sprawa...zalezy jeszcze od powodow tej niecheci, niemniej jesli
nie chca mowic (czy to kobiety czy mezczyzni) musza liczyc sie z tym, ze cos
pozostanie niedopowiedziane, a z tego moze zrodzic sie problem...wiec czy warto
unikac jasnosci w wypowiedziach.. chyba nie:)
>
> Innymi słowy człowiekowi zawsze trzeba mówić wprost o co chodzi, gdyż nikt
> nie jest telepatą. Może się domysleć czegoś, ale istnieje ryzyko (którego
> nie ma przy jasno postawionej sprawie) zaistnienia nieporozumienia, czy
> tak? :)
wlasnie tak.. bo domysly maja to do siebie, ze kazdy interpretuje wg siebie, a
nie dokladnie tak "jak autor komunikatu - niewerbalnego w tym przypadku - mial
na mysli.. i wtedy nieporozumienie gotowe.
> > - takze o tym co czuja i mysla, co im sie podoba a co nie u
> > partnera.. wtedy kazdy problem daje sie latwiej rozwiazac..
> > Szczerosc i otwartosc oraz konkretyzm dotyczy obu plci..
>
> Zgadzam sie w pełni :)
ciesze sie:):)
>
>
>
> P.S. Widzisz... gdybym nie napisał jak zrozumiałem Twoja wypowiedź mogłoby
> dojść do nieporozumienia. A tak dzięki otwartości i umiejętności rozmowy
> wyjaśniliśmy sytuację ;))
>
nic dodac nic ujac... mam nadzieje, ze te otwartosc i umiejetnosc rozmowy masz
rowniez w codziennym, rzeczywistym zyciu...
Pozdrawiam
MZG
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|