Data: 2001-05-09 07:41:02
Temat: Re: Najnowoczesniejszy system w Europie :-o
Od: m...@b...krakow.pl (Maciej Jakubowski)
Pokaż wszystkie nagłówki
----- Original Message -----
From: "JC" <J...@t...de>
> > Oczywiscie - ale znaczek na szybie jest potwierdzeniem jej posiadania
> > (widocznym), uprawnienia nadaje i tak legitymacja (ale jej nie zostawia
> > sie w samochodzie)
>
> Moje wypowiedzi które znalazły się na GRUPE w temacie dot.
> parkowania samochodów, którymi jeżdżą bądź zostały przywiezione
> ON dotyczą całego terytorium Niemiec i oparte są na przepisach
> prawnych a nie na obyczajach. Parkowanie jest częścią kodeksu
> o ruchu pojazdów a ten nie jest oparty na obyczajach lecz na
> uregulowaniach prawnych.
I tak powinno byc - czyli droga postepowanie powina isc raczej
w kierunku precyzowania przepisow (w randze ustawy),
a nie lokalnych rozporzadzen.
A co do konkretego przypadku (parkowanie w Waparku) moim zdaniem
nie powinno byc w ogole legitymacji "N" - powinny wystarczyc te ustawowe
Warszawskie identyfikatory sa w istocie ograniczeniem praw ON - czyli
naruszeniem ustawy (a to kwalifikuje sie do wniosku do Rzecznika Praw
Obywatelskich)
> > > > A poza granicami Polski co Was będzie uprawniało
> > > > do skorzystania z parkingu dla ON???
> >
> > Nie wiem - ale to chyba zalezy od lokalnych przepisow
> > Sadze, ze jest to raczaj przepis obowiazujacy w wielu krajach
>
> Tak, w wielu krajach i dotyczą te przepisy całego terytorium
> danego kraju a nie jego części, jak odpowiedniki województw,
> powiatów czy gmin.
O to mi wlasnie chodzilo. To powinien byc przepis ogolnopolski
a nie lokalny
> > Oczywiscie - ale o naklejki upominaja sie straznicy i policja
> > (ich istnienie zwalnia ich z obowiazku sprawdzania kierowcy)
>
> Nikt nie może Cię zmusić prawnie do obklejania czymkolwiek
> szyb (szczególnie przedniej i tylnej) - to zagraża bezpieczeństwu
> Twojemu i innych użytkowników ruchu podczas jazdy.
> Dlatego też dokumenty i emblematy ON mają zastosowanie
> tylko podczas zatrzymania lub parkowania pojazdu.
Albo wjezdzanie poza niektore znaki
Naklejki to tylko informacja dla sprawdzajacych
Czasem wystarczy rowniez pokazanie kuli albo wozka - ale wtedy
musze sie albo zatrzymac przy strazniku albo z nim pogadac.
Chodzi oczywiscie o sprawe jednorazowa
(jesli nie mam legitymacji)
Tyle - ze to rowniez obyczaje a nie przepisy
sprawdzone w Warszawie - wjezdzalem za znaki zakazu ruchu
nie majac zadnego znaczka ani legitymacji - tylko "czworonoznego"
(o 2 kulach) w samochodzie. Straznik nie protestowal
> W takiej dopiero sytuacji należy przy przedniej szybie umieścić
> czytelnie niebieski emblemat z sylwetką ON na wózku z danymi
> (pierwszy mój mail - "Parkowanie sam. ON w Niemczech").
> Policja, służba miejska, strażnicy itp. MAJA OBOWIAZEK
> obejrzeć auto które parkuje. Jak to zrobią to znajdą na 100%
> przy przedniej szybie dokument uprawniający (emblemat ON)
> do parkowania gdzie widnieją potrzebne dane. To i nr. rejestracyjny
> samochodu no i kontakt telefoniczny z centralą policji, służbą
> miejską w minutę ustala wszystkie personalia kierowcy i samochodu.
> Potem dopiero wypisywać można mandaty.
W Polsce jest tak samo - tylko przepisy sa zdaje sie albo nieznane albo
nieprecyzyjne
> > Tja... To zalezy ile tych miejsc jest w porownaniu z wszystkimi
> > Widzielam juz wszystkie miejsca z kopertami zajete (nie wiem, czy
> wszystkie zgodnie z prawem), a bylo ich sporo
>
> W takim przypadku ON parkuje na pierwszym lepszym wolnym miejscu
> bez koperty i bezpłatnie i bez ograniczeń - mówię o Niemczech i krajach
> UE.
Tak powinno byc i w Polsce - zwlaszcza w perspektywie wejscia do Unii
Ale nie wiem, czy jest wyraznie zapisane w ustawie
Mniemam, ze nie - skoro sa wydawane dodatkowe identyfikatory (Wapark)
> > > Wyczerpanie miejsc "kopertowych" w zadnym razie nie ograniczaja praw
> > > ON z legitymacja.
> >
> > Jasne, ale to trez zalezy od tych praw.
> > ON nie ma prawa do bezplatnego parkowania wszedzie (z mocy jakiejs
ustawy)
> > moze byc to prawo lokalne.
>
> W Niemczech ma to prawo na terytorium całego państwa - z mocy
> Prawa Osób Niepełnosprawnych.
Nie wiem, czy w Polsce tez tak jest. Powinno, ale pewnie jeszcze nie
> > I nie chodzi tu tylko o platne parkowanie - ale i stawanie za znakami
> > zakazy zatrzymywania sie
> >
> > Zazanaczam - mowie o przepisach, nie o obyczajach
> > To dwie rozne sprawy - troche - nie tylko w tym watku - zmieszane
>
> Ja również o przepisach prawnych.
> Nie ma w Niemczech przepisów o ruchu pojazdow (odpowiednik
> Kodeksu Drogowego) które regulują obyczaje.
Z obyczajow wynikaja przepisy
Do obyczajow mozna sie stosowac - do przepisow - trzeba
> > Wiem - ale czasem znaczek trzeba pozniej komucs pokazac
> > (tak naprawde chodzi o legitymacje)
>
> Tak, tylko to organ kontrolujący podchodzi do mnie a nie ja
> go szukam czy ganiam za nim.
Oczywiscie - ale jesli nie mam ze soba a kontroler jego zazada
to juz potem ja musze gonic za nim (w konkretnym przypadku
zdaje sie tak wlasnie jest)
> > > Maciej chyba nie do konca ma swiadomosc jaki jest stan prawny, to
> > > nie jest stanie ponad prawem, ale ON musza miec prawo do dojechania
> > > i zaparkowania bez oplat np do urzedow.
> >
> > Maja - i do tego sa koperty.
> > I o tym zdaje sie mowia przepisy - a nie o wszystkich przypadkach
>
> Nie tylko koperty - j/w
W Biskupinie w ogole nie ma kopert na parkingu a wewnetrzny regulamin
(platnego) parkingu nie przewiduje zadnych przywilejow
W Kruszwicy bylo podobnie - ale straznik wpuscil nas bez placenia
Jednoznacznych przepisow u nie ma
> > Inna sprawa - to obyczaje straznikow
>
> Obyczaje?
> Te, to ich prywatna sprawa.
Niezupelnie. Nie sa tu prywatnie a reprezentuja firme (i miasto)
a poniekad i panstwo (zwlaszcza wobec obcokrajowcow - bo to widac)
> > > > ON RUCHU ( niebieski emblemat z białą sylwetką ON na wózku) -
> > > > - NIE PLACA ZA PARKOWANIE na parkingach wszelkiego rodzaju.
> > >
> > > Na wiekszosci terytorium Polski przestrzega sie tego prawa.
> >
> > Ale to obyczaj, czy prawo?
> > Bo mi sie wydaje, ze raczej obyczaj
>
> W Niemczech to PRAWO.
> W Polsce przypuszczam że też.
Nie jestem pewien - i chyba nie tylko ja :-((
> > Wazne - by odroznic PRAWO od OBYCZAJOW
> > Prawo - zapisane w ustawach - a nie w lokalnych tregulaminach
> > - by bylo wadomo, o co sie klocic.
>
> Swięte słowa.
> I zbędną jest potrzeba sprzeczania się.
>
> > A tak swoja droga - jesli sprawa jest (prawnie) czysta - to zdaje sie
> > mozna wystosowac w tej sprawie oficjalny protest lub zapytanie.
>
> Wiesz, należy dokładnie przeglądnąć tylko przepisy w tej sprawie
> obowiązujące w Polsce, a nigdzie nie trzeba pisać.
> Należy tylko przestrzegać tych przepisów.
>
> pozdr. - Józek
--
Maciej Jakubowski
m...@b...krakow.pl
ICQ UIN Petroniusz: 969959; Chata Petroniusza: 25151739
SMS: +...@s...magikon.com.pl
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi
|