Data: 2006-01-17 18:28:31
Temat: Re: Nałóg i biorezonans
Od: "ape" <a...@n...poczta.fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Mała Mi" <p...@t...pl> napisał w wiadomości
news:dqia82$7oj$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> > Mam ochotę trafić do dobrego hipnotyzera (ale mam teraz za mało
pieniędzy
> > na
> > takie ryzyko), żeby mi wmówił, że nigdy nie paliłam i nie wiem co to
> > papieros
>
> Za dużo filmów się naoglądałaś. :-)
> A cudów nie ma. Hipnoza bywa pomocna (podobnie
> jak wzmiankowany biorezonans), ale bez Twojej woli
> i Twojej pracy rozstanie z nałogiem się nie dokona.
nie tak do konca tak jest, gdyz hipmoza dziala bezposrednio na
podswiadomosc (czyli z pominieciem ograniczen stawianych przez
swiadomosc), a to duuuuuza roznica :-)
--
pozdro
ape
Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)
|