Data: 2006-08-27 17:07:23
Temat: Re: Narzeczona dla syna
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> wrote in message
news:ecsghj$131$1@news.onet.pl...
>
> "Panslavista" <p...@w...pl> wrote in message
> news:ecrf8t$joi$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>> Sam piorę - mam automat - nawet stringi córki i majty żony - i tak są
>> wszyscy nauczeni w domu, rodzina to rodzina... Ja mam najwięcej czasu
>> więc robię to najczęściej (i nie nabyłem odchylenia - nie zakładam sobie
>> na nos...) ;-P))))))))))))
>
> brawo. nauczony swojej misji jestes!
>
> iwon(k)a
Mamcia miała mnie na podorędziu - najstarszy z dziewięciorga rodzeństwa -
pranie i gotowanie od 5 klasy podstawówki, w razie buntu pranie siatką ze
sznurków - węzełki mocno bolały, ale dzięki jej za to, nauczyła mnie
wszystkiego, co w domu potrzeba wiedzieć i umieć. Nie mam psychicznych
oporów przed pracami domowymi, mogę je robić na cztery ( i więcej) ręce...
:-))
|