Data: 2004-02-29 17:29:06
Temat: Re: Narzekanie (bylo: skad tyle agresji?)
Od: "Pyzol" <n...@s...ca>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Duch" <a...@p...com> wrote in message
news:c1sv2v$aju$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Mysle tez ze takie tabu panuje wokolo tematu, bo ruszajac sprawe za duzo
> jest do ruszenie w Polsce.
Masz ci los - nastepne "tabu".
To za PRL depresja byla "tabu", zas "leczono ja" zaleceniem lekarskim "Pani
sie nie denerwuje i nie dzwiga":).
Teraz sie o tym mowi, diagnozuje, opracowuje srodki zaradcze, organizuje
instytucje do borykania sie z problemem - stad wrazenie,ze depresja dopiero
teraz sie pojawia i rosnie.
W waskich, specjalistycznych kregach, za PRL, oceniano iz na tzw. nerwice
szkolna zalega ca 70% dzieci (powtarzam z pamieci, nie mam zadnych danych do
zacytowania, sorry). Malo sie kto tym przejmowal i malo sie o tym w
massmediach mowilo. Zas te 70% prlowskich dzieci, to dzis dorosli -
wiekszosc z niezaleczonymi nerwicami.
Kaska
|