Data: 2009-12-08 15:37:50
Temat: Re: Nie jestem zdziwiony.
Od: "Chiron" <e...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jadrys" <C...@y...com> napisał w wiadomości
news:hflagt$vu5$1@news.onet.pl...
> Chiron pisze:
>>
>>>>>>
>>>>>>
>>>>> Prawda jest tylko jedna. Wasze jest tylko zakłamanie i różnego
>>>>> rodzaju fobie..
>>>>>
>>>>>
>>>>
>>>>
>>>> A ja nadal mam nadzieję, że odpowiesz mi na moje pytanie. Przypomnę:
>>>> jeśli na widok czarnego, włochatego pająka poczuję obrzydzenie- i
>>>> napiszę o tym na grupie- czy Twoim zdaniem ktoś mnie może nazwać
>>>> idiotą? Czy ma do tego prawo? Dlaczego ma (lub dlaczego nie ma)?
>>>>
>>>>
>>>
>>> Raczej większość grupowiczów (łącznie ze mną) nazwie cię arachnofobem, a
>>> nie idiotą. W tej sytuacji przypisywanie ci miana idioty byłoby sporym
>>> nadużyciem.
>>>
>>
>> Dobrze. Jednak zauważ, że fobia to lęk. Ja nie odczuwam lęku- tylko
>> obrzydzenie. Podobnie jak na widok kupy. Dlatego arachnofob- też nie jest
>> tu właściwym określeniem, zgoda? Po prostu- brzydzę się włochatych
>> pająków- i już. Wielu ludzi się brzydzi. To wcale nie jest nienormalne.
>> Oczywiście- sam też napisałeś- że grubym naduzyciem było by nazwanie mnie
>> idiotą.
>> Stąd kolejne pytanie: dlaczego wobec tego piszesz, że jestem idiotą- bo
>> czuję obrzydzenie na widok obłapującej się pary homoseksualnej? To nawet
>> nie jest homofobia (nie odczuwam lęku- tylko obrzydzenie)- no to z jakiej
>> racji miałbym być z tego powodu idiotą?
>>
>
> A czyż obrzydzenie nie bierze się z lęku, z obawy?
Nie- to nadużycie. MOŻE brać się z lęku- nie musi. Ja nie obawiam się
homoseksualistów- raczej socjalistów, więc w tym sensie jestem komuchofobem.
Cały czas więc piszemy o obrzydzeniu- WYŁACZNIE.
> Pisałeś nie o obłapywaniu sie pary homo a o samym ich widoku który budzi
> w tobie obrzydzenie.. I jeszcze na dodatek raczyłeś dodać że jest to
> zdrowy odruch.
> Więc nie pozostało mi nic innego jak nazwać cię tak jak na to zasłużyłeś.
Opisywałem dokładnie sytuację z OBŁAPYWANIEM. Jak mi się będzie chciało, to
Ci mogę wpastować tego posta.Tylko mam pomysł, że i tak nie przeprosisz.
Poza tym- kto Ciebie uczynił moim sędzią i katem, żeby mnie skazywać i
stwierdzać, ze na coś zasłużyłem- i jeszcze wykonać wyrok? Jakim prawem?!
--
Serdecznie pozdrawiam
Chiron
1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak
2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff
krok w tym kierunku..
|