Data: 2013-02-21 12:56:22
Temat: Re: Nie wierzę żeś zwierzę :-)
Od: outside <s...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 21 Lut, 09:10, Maciej Woźniak <m...@w...pl> wrote:
> U ytkownik "outside" napisa w wiadomo ci grup
> dyskusyjnych:fb316f0f-f8d3-4d90-b498-8953df5a5...@e1
0g2000vbv.googlegroups.com...
>
> > Sama baza jest nietw rcza, bez ludzi b dzie nieruchomym pomnikiem
> >dokona , dzi ki ka demu, a najlepiej o najsilniejszym JA baza faluje i
> >zmienia si kalkulator w komputer a nast pnie w pojazd kosmiczny itd
>
> Sama baza bez ludzi przestanie istnie . Natomiast owa manifestowana
> rola ludzi o silnym JA, to zwyk a lipa. Spo eczny wariant chwytu z dobrym
> carem (kt ry takiego z silnym JA ch tnie doceni) i z ymi urz dnikami
> (kt rzy delikwenta wal po bie za ka dym razem, kiedy si wychyli).
> Spo ecze stwo nie lubi tych z silnym JA, bo s nieprzewidywalni, a co
> za tym idzie, niebezpieczni. Przynajmniej, dobrze funkcjonuj ce
> spo ecze stwo, kt re na gwa townych zmianach mo e du o straci , a
> ma o zyska . Takie, kt re cienko prz dzie, owszem, patrzy na nich
> inaczej.
To wszycy pisarze, malarze, naukowcy byli carami...no proszę . Polityk
zatraca JA....taki Hitler czy Stalin byli dyktatorami zniewolonymi
umysłowo i dlatego zniewalali innych.
|