« poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2016-02-10 21:31:21
Temat: Re: Nieaktualne już w tym roku ale interesujące.W dniu środa, 10 lutego 2016 19:33:56 UTC+1 użytkownik Trefniś napisał:
> W dniu .02.2016 o 18:05 Qrczak <q...@q...pl> pisze:
>
> > Dnia 2016-02-10 03:32, obywatel Animka uprzejmie donosi:
> >> W dniu 2016-02-09 o 20:17, Trefniś pisze:
> >>> Mimo tego używam rzepakowego nawet do słodkich wypieków, zamiast
> >>> pokutującej potępieńczo w Polsce margaryny.
> >>> Niektórzy masła nie używają programowo i bezdyskusyjnie, a nakarmić
> >>> ich chcę.
> >>> Smak i zapach oleju rzepakowego dość łatwo ukryć dodatkami do ciasta.
> >> Do ciasta? Do ciasta daje się masło, a do takich do których masło się
> >> nie nadaje (bo za tłuste) ja osobiście daję masło roślinne. Bardziej
> >> masło przypomina.
> >
> > Tak jak kotlet sojowy schabowy.
>
> Czepiasz się!
> Aromat maślany czyni masło!
> http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news,391276,m
aslany-aromat-moze-sprzyjac-chorobie-alzheimera.html
Co? - to może wystarczy zatkać nos?
3-]]]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2016-02-10 21:34:31
Temat: Re: Nieaktualne już w tym roku ale interesujące.W dniu środa, 10 lutego 2016 19:45:53 UTC+1 użytkownik Animka napisał:
> W dniu 2016-02-10 o 11:46, Stokrotka pisze:
> >
> >>> Do ciast , do środka najlepiej wcale tłuszczu nie dawać.
> >>>
> >>>
> >>>
> >> Chyba, że do biszkoptu.
> >>
> >
> > Do biszkoptu się nie daje.
> > Jajo, to nie tłuszcz, w sensie goowania, a do tablic dietetyka nikt
> > nie sięga, to nie na temat.
> > Do babki piaskowej można według pszepisu.
> >
> > Biszkot to wg tradycji: szklanka mąki, szklanka cukru i szklanka jaj.
> > W praktyce czubata mąki, 4-5 jaj, bardzo niepełna cukru (1/2 - 3/4)
> > oraz 1 i 3/4 do 2 łyżeczek proszku.
> >
> >
> Tymi dwoma łyżeczkami proszku do pieczenia to byś się zatruła.
Może jakby je zjadła bez popijania - ale najwyżej by ją
"przegoniło". Proszek do pieczenia rozpada się w cieście podczas pieczenia :-D
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2016-02-10 21:35:13
Temat: Re: Nieaktualne już w tym roku ale interesujące.W dniu środa, 10 lutego 2016 19:47:07 UTC+1 użytkownik Animka napisał:
> W dniu 2016-02-10 o 18:05, Qrczak pisze:
> > Dnia 2016-02-10 03:32, obywatel Animka uprzejmie donosi:
> >> W dniu 2016-02-09 o 20:17, Trefniś pisze:
> >>> Mimo tego używam rzepakowego nawet do słodkich wypieków, zamiast
> >>> pokutującej potępieńczo w Polsce margaryny.
> >>> Niektórzy masła nie używają programowo i bezdyskusyjnie, a nakarmić
> >>> ich chcę.
> >>> Smak i zapach oleju rzepakowego dość łatwo ukryć dodatkami do ciasta.
> >> Do ciasta? Do ciasta daje się masło, a do takich do których masło się
> >> nie nadaje (bo za tłuste) ja osobiście daję masło roślinne. Bardziej
> >> masło przypomina.
> >
> > Tak jak kotlet sojowy schabowy.
> >
> >
> Nie jadłam tego świństwa to nie wiem.
>
>
Nawet do tego nie podchodzę w sklepie :-D
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2016-02-10 21:35:53
Temat: Re: Nieaktualne już w tym roku ale interesujące.W dniu środa, 10 lutego 2016 19:53:51 UTC+1 użytkownik Animka napisał:
> W dniu 2016-02-10 o 17:11, Qrczak pisze:
> > Dnia 2016-02-10 03:27, obywatel Animka uprzejmie donosi:
> >> W dniu 2016-02-09 o 19:45, XL pisze:
> >>> No cóż, akurat słonecznikowym trujesz się najbardziej - używając go
> >>> własnie do smażenia. Jest dobry tylko do sałatek lub do gotowania!
> >> Z utwardzalnego rzepakowego robili kiedyś znicze na cmentarze. Jak to
> >> dymiło! Nigdy nie zapomnę.
> >> Tyle lat toleruję tylko słonecznikowy i jakoś nic mi nie jest. Rzepakowy
> >> jest rakotwórczy razem ze swoimi margarynami.
> >
> > Pani starej daty, tak?
> >
> >
> Tak proszę pani.
> Moja mamusia pracowala w instytucie gdzie te margaryny "wymyślali".
> Margarynę robi się z oleju utwardzalnego plus dodatki, różne ulepszenia.
>
Emulgatory i inne świństwa. Ba.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2016-02-11 13:19:08
Temat: Re: Nieaktualne już w tym roku ale interesujące.
>> Do biszkoptu się nie daje.
>> Jajo, to nie tłuszcz, w sensie goowania, a do tablic dietetyka nikt nie
>> sięga, to nie na temat.
>> Do babki piaskowej można według pszepisu.
>>
>> Biszkot to wg tradycji: szklanka mąki, szklanka cukru i szklanka jaj.
>> W praktyce czubata mąki, 4-5 jaj, bardzo niepełna cukru (1/2 - 3/4) oraz
>> 1 i 3/4 do 2 łyżeczek proszku.
>>
>>
> Tymi dwoma łyżeczkami proszku do pieczenia to byś się zatruła.
> Jak pieczesz biszkopt to dajesz tyle łyżek mąki ile jajek (oczywiście
> pianę trzeba ubić).
> Proszku do pieczenia nie musi być, ale na wszelki wypadek (bo opada) ja
> daję tak na czubek łyżeczki.
Nie masz racji. W pszepisie zwykle stoi 2-2 i 1/2 łyżeczki.
Piszę o płaskiej łyżeczce, a dokładniej używam miarki objętości płaskiej
łyżeczki.
Płaska łyżeczka to mniej niż 1/2 czubatej.
A robienie biszkoptu bez proszku jest możliwe,
ale jest sadyzmem nad tym komu się to poleca,
lub masohizmem.
Co do biszkotu ze skarajnie małą ilościa mąki, to moża,
wyjdzie coś w stylu omleta albo sękacza (do omletu wcale się nie daje mąki)
ale w obecnym świecie potępiającym holesterol nie jest rozwiazanie zbyt
zdrowe.
Zdroszy stosunek jaj do mąki jest taki jak napisałam.
A pszy użyciu 5 jaj na czubatą szklankę i tak wyjdzie w pełni puszysty.
--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2016-02-11 14:19:43
Temat: Re: Nieaktualne już w tym roku ale interesujące.W dniu czwartek, 11 lutego 2016 13:19:24 UTC+1 użytkownik Stokrotka napisał:
> A robienie biszkoptu bez proszku jest możliwe,
> ale jest sadyzmem nad tym komu się to poleca,
> lub masohizmem.
Nieprawda, wystarczy całe jaja ubić na parze z cukrem i łyżką wody - przestudzić i
dodawać mąkę, delikatnie mieszając.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2016-02-11 14:20:16
Temat: Re: Nieaktualne już w tym roku ale interesujące.W dniu czwartek, 11 lutego 2016 13:19:24 UTC+1 użytkownik Stokrotka napisał:
> A robienie biszkoptu bez proszku jest możliwe,
> ale jest sadyzmem nad tym komu się to poleca,
> lub masohizmem.
Nieprawda, wystarczy całe jaja ubić na parze z łyżką wody - przestudzić i dodawać
mąkę, delikatnie mieszając.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2016-02-12 08:58:51
Temat: Re: Nieaktualne już w tym roku ale interesujące.W dniu .02.2016 o 21:03 Animka <a...@t...wp.pl> pisze:
> W dniu 2016-02-10 o 20:00, Trefniś pisze:
(...)
>>>> Czepiasz się!
>>>> Aromat maślany czyni masło!
>>>> http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news,391276,m
aslany-aromat-moze-sprzyjac-chorobie-alzheimera.html
>>> Jeśli w margarynie nie ma tego aromatu to pieczcie na margarynie.
(...)
> Ty kpisz, ja kpię.
> Ps. Na margarynie się nie znam. Zwróć się do fachowców.
Wystarczy margaryny ("masło" roślinne to też margaryna) omijać szerokim
łukiem :)
Na przykład, jeśli ktoś _musi_ czymś posmarować pieczywo, a masła używać
nie chce, nich zrobi własnoręcznie majonez.
Domowy ma indeks glikemiczny równy _zero_
--
Trefniś
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2016-02-12 09:07:13
Temat: Re: Nieaktualne już w tym roku ale interesujące.W dniu .02.2016 o 21:31 XL <n...@g...com> pisze:
> W dniu środa, 10 lutego 2016 19:33:56 UTC+1 użytkownik Trefniś napisał:
>> W dniu .02.2016 o 18:05 Qrczak <q...@q...pl> pisze:
>>
>> > Dnia 2016-02-10 03:32, obywatel Animka uprzejmie donosi:
>> >> W dniu 2016-02-09 o 20:17, Trefniś pisze:
>> >>> Mimo tego używam rzepakowego nawet do słodkich wypieków, zamiast
>> >>> pokutującej potępieńczo w Polsce margaryny.
>> >>> Niektórzy masła nie używają programowo i bezdyskusyjnie, a nakarmić
>> >>> ich chcę.
>> >>> Smak i zapach oleju rzepakowego dość łatwo ukryć dodatkami do
>> ciasta.
>> >> Do ciasta? Do ciasta daje się masło, a do takich do których masło się
>> >> nie nadaje (bo za tłuste) ja osobiście daję masło roślinne. Bardziej
>> >> masło przypomina.
>> >
>> > Tak jak kotlet sojowy schabowy.
>>
>> Czepiasz się!
>> Aromat maślany czyni masło!
>> http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news,391276,m
aslany-aromat-moze-sprzyjac-chorobie-alzheimera.html
>
> Co? - to może wystarczy zatkać nos?
> 3-]]]
Ale to chyba na tym polega - do margaryny dodajemy aromat maślany i
sprzedajemy jako masło roślinne :)
Zatkasz nos - będziesz miała margarynę (pomińmy smak aromatu maślanego) :)
Alzheimer spowodowany owym aromatem może pomoże "zapomnieć" smak i zapach
prawdziwego masła.
--
Trefniś
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2016-02-12 13:47:34
Temat: Re: Nieaktualne już w tym roku ale interesujące.W dniu piątek, 12 lutego 2016 09:00:04 UTC+1 użytkownik Trefniś napisał:
> majonez.
> Domowy ma indeks glikemiczny równy _zero_
>
Chyba troszku przesadzasz 3-]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |