Data: 2003-03-18 17:14:02
Temat: Re: Niebezpieczne hobby męża - jak mam pokonać strach?
Od: "Iwcia@Pstryk" <j...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
I ja to wszystko rozumiem chciałabym nurkować z mężem i chciałabym aby
on jeździł ze mną na koniach ale rzeczywistość wygląda tak, że ja
wszystko robię z dziećmi (oczywiście to na co mogę sobie pozwolić wraz z
dziećmi są jeszcze małe 10 i 6 lat) a on robi wszystko z kolegami niegdy
nie wpadnie na pomysła aby pojechać z nimi na rower, na basen czy
>gdziekolwiek indziej. On tylko deklaruje swoją chęć i mówi że może to
>zrobić ale na "nie ma sprawy pojedę" się kończy. Jeździ się kąpać z
>kolegami a mnie nawet nigdy nie widział na koniu chodź jeźdzę od 13-tego
>roku życia. Nie mam pomysłu jak to zmienić, bo jest to raczej
>niemożliwe.
Hej
Jeśli deklaruje to nie jest tak zle - tylko kuj wtedy zelazo póki gorące.
Powiedz naprzykład, "a to dobrze sie sklada, w sobotę o 9-tej jade obejrzec
konie i pogadac z instruktorem". Nie pozwol mu sie wykrecic. Wyjdź z domu
choćby póki śpi. I nawet jakbys nie miala gdzie iść to wyjdź z tego domu
zostawiając mu na parę godzin troskę o wszystko. I tak na poczatek raz w
tygodniu... :)
No i zrob cos z kwestiami finansowymi, bo chyba to też kuleje.... musisz
miec własne pieniądze.
Pa
Iwcia
|