Data: 2003-03-19 08:58:59
Temat: Re: Niebezpieczne hobby męża - jak mam pokonać strach?
Od: Basia Zygmańska <j...@s...gliwice.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dla mnie wakacje powinny być wspólne jeśli nie są to czuję, że
zawarcie
małżeństwa minęło się z celem. Po co mieć męża skoro i tak wszystko
muszę robić sama. Seks da się załatwić również gdzie indziej a
pieniądze
mogę mieć z alimentów. Chyba mam depresję bo w niczym już nie widzę
sensu. :-(((
Wakacji dzieci mają ponad 2 miesiące, a my urlopu znacznie mniej.
Zwkle spędzamy je tak zę na część jadę ja z dziećmi, na częsć maż z
dziećmi, trochę razem, a trochę dzieci jadą same na kolonie.
Ale różnie to wychodzi, tym bardziej że i ja i maż część wakacji
spędzamy "w pracy" - prowadząc obozy górskie i na to też poświecamy
częśc urlopu. Czasem na te obozy zabieramy dzieci ze sobą.
Te obozy siłą rzeczy prowadzimy osobno, bo nikt nie sfinansuje dwóch
przewodników na jednym obozie.
Pozdrowienia.
Basia
|