Data: 2010-03-04 08:15:30
Temat: Re: Niebieska Karta, a psia kupa
Od: "Panslavista" <p...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Stalker" <t...@i...pl> wrote in message
news:hmnol8$97a$1@news.task.gda.pl...
> Chiron wrote:
>
>> Nie myślę, żebyś miała przekonać Stalkera:-). IMO najgorsze jest to, że
>> na naszych oczach rozwala się rodzinę, urzeczywistnia idee Lenina (Pawko
>> Morozow wiecznie żywy) - bo nie potrafimy jednoznacznie powiedzieć:
>> dzieci są własnością rodziców! Odpieprzcie się, komuniści!
>
> Rozumiem, że konsekwentnie to samo myslisz w sprawie aborcji.
>
> Wszak: "Nikt nie ma prawa decydować za kobietę!", "Mój brzuch należy do
> mnie", "Dzieci są własnością rodziców!".... a nie, sorry to twój argument
>
> Stalker
Zawartość, a więc i brzuch kobiety w ciąży należy także do ojca zawartości.
Kobieta nie powinna mieć wtedy wyłącznych praw do brzucha. Podobnie jak w
małżeństwie. Już w pierwszych miesiącach ciąży możliwe jest badanie DNA -
aby nie mogła podstawić fałszywego ojca. I udowodnić lub ukryć swojej
prostytucji.
|