Data: 2010-03-10 23:51:29
Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
OK, brzmi wiarygodnie.
Ja tam jednak w normalnej sytuacji w cuda nie wierzę. ;)
Natomiast nachalne nękanie kobiety obliczone na zmęczenie
jej i następnie wykorzystanie seksualne uważam za sqrwy*wo.
--
CB
Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
news:hn9a37$ohm$1@news.onet.pl...
No cóż, widziałem parę razy jak to działa faktycznie - uwiedzenie mężatki.
Wpadła facetowi w oko, pożądanie popchnęło go do czynu, zapewniło metodę
i to co trzeba, kobieta pogubiła się w doznaniach, uczuciach i
oczekiwaniach, facet zresztą trochę też i do niczego by nie doszło,
ale gdy już kierowany powstałymi uczuciami miał się wycofać, kontrolę
przejęło pożądanie i fascynacja i z pomocą strachu kobiety przed utratą
(dystansem) bliskiej już osoby, doprowadziło do zbliżenia.
Winne było wyłącznie pożądanie mężczyzny, które czynem ciągłym
doprowadziło do grzechu.
|