Data: 2010-03-12 10:54:26
Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: Bbjk <b...@q...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Vilar pisze:
> Widze to tak, że im więcej ma się zaufania do dzieci, tym wyrastają na
> bardziej samodzielne jednostki i tym bardziej dochodzi do iskrzenia/zatargów
> w pewnych sytuacjach.
Albo rozumienia własnych odrębności?
Zatargi, różnice zdań czasem są nieodzowne, nie tylko z progeniturą,
byle to wszystko jakoś ogarniać i nie kultywować urazy.
> Ale to chyba jedyna droga do wychowania człowieka "pelnego".
Zdecydowanie. Nie upupianie.
> Coraz bardziej widzę, że rodzicielstwo to nie jest droga usłana płatkami
> róż....
Róże, jak to róże, mają płatki i kolce. Ale ludzie sadzą je w ogródkach,
mimo kolców. A niektórzy to hodują nawet kaktusy.
> Ale coś musi być w zamian. CO??????
Mnóstwo radości np.
Nie demonizuj mania dziaciarów, to naprawdę nic strasznego :)
Ale jak nie chcesz mieć, to też żadne przestępstwo i poprowadzi do
wykluczenia społecznego.
--
B.
|