Data: 2010-03-15 22:11:55
Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
XL pisze:
> Dnia Mon, 15 Mar 2010 22:43:42 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Mon, 15 Mar 2010 13:02:45 +0100, Stalker napisał(a):
>>>
>>>> To jak nazwać mechanizm, w którym dziecko wierzy, że rodzic spełni
>>>> swoją groźbę?
>>> A po co groźby przy zaufaniu?
>> Nigdy przed klapsem nie ostrzegałaś?
>
> Zaufanie do nastoletniej córki wychodzącej do kolegi nie polegało na
> ostrzeganiu przed klapsem.
A jak się takie zaufanie buduje? IMO na pewno nie klapsami i zastraszaniem.
Dając dziecku swoje zaufanie, dajesz mu też odpowiedzialność za to
zaufanie. Zawiedzenie tego zaufania to wystarczająca groźba, przed
zrobieniem czegoś głupiego.
--
Paulinka
|