> Czy ktoś zna taki przypadek? Chocby wsród znajomych?
> Poza tym niedosłychem na 3 mogdal wskazuje ciągle otwarta buzia, ale za to
> nie miał jakiś nadzwyczajnych ilosci angin itp.
> Co myślicie?
>
>
> Pozdrawiam
> Justyna i Paweł (5 lat w czerwcu)
>
Moja Mała ma przerośnięty 3 migdał, nie zdecydowałam się na zabieg z tego
względu, że różne opinie na ten temat słyszałam. Mimo, że miałam skierowanie
do szpitala i ustalony termin. Minął rok od tego czasu, ponownie byliśmy
zmuszeni do zrobienia badania , Mała strasznie kaszlała i lekarka dziecięca
sugerowała, ze może się do tego przyczyniać 3 migdał. Podobno ma bzika na
punkcie przerośniętego migdała. Powiedziała mi, ze kiedyś też była przeciwna
zabiegom dopóki jej córka nie zaczęła głuchnąc, stwierdziła, że zabieg
uratował jej słuch. I stąd jej przewrażliwienie. Tym razem wybraliśmy innego
lekarza laryngologa (miałam pewne obawy, bo jestem przeciwna temu zabiegowi,
a on je wykonuje i do tego prywatnie więc zastanawiałam się czy nie będzie
nas ukierunkowywał na wycięcie). I co się okazał migdał nadal jest duży, ale
nie ma wpływu ani na kaszel, ani na słuch córki.Odradzał zabieg. Ale mimo
mojego negatywnego podejścia do zabiegu to w przypadku utraty słuchu
zdecydowałabym sie na wycięcie, i pewnie im szybciej tym lepiej.


Anet