Data: 2003-02-22 21:11:47
Temat: Re: Nienawidzę TEGO jeść
Od: "Aneta" <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Dorota***" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
news:b33g0v$s2r$1@news.onet.pl...
> Witajcie
> Proponuję ciąg dalszy zabawy . Było - co lubię, a teraz proszę,
powiedzcie,
> czego nienawidzicie jeść. Nie chodzi mi tu o podeszwy od buta czy koty z
> wietnamskiej restauracji, tylko o to, czy sa potrawy , ktorych wybitnie
nie
> lubicie.
> Moje typy to:
> 1. koper (naprawdę, do dziś mi się odbija zupa koperkowa u przyszłej
> teściowej ;-), ale zjadłam ją dzielnie. Od tej pory nie tknęłam kopru!)
> 2. kopytka - jakoś mi tak rosną w buzi
> 3. ostrygi żywe - nie pytajcie, jak się skończyła degustacja...;-)
> Pozdrowienia
> Dorota
>
>
Generalnie uwielbiam ziemniaczki i to praktycznie w każdej postaci ALE......
No właśnie, jest jedno ale. Niecierpię świeżych ziemniaków i do tego jeszcze
z koperkiem. Takie ziemniaki mają bardzo specyficzny i jak dla mnie niemiły
zapach oraz smak. Ja wiem, że ludzie się tym zajadają i nie mogą doczekać
się pory, kiedy są świeże zimniaczki. Jednak dla mnie jest to bardzo ciężki
okres. Kiedy w sklepie proszę o stare ziemniaki to ludzie patrzą na mnie jak
na "wariata", a jeśli nie ma dostępnych starych, to muszę ratować się
makaronem. W skrajnych przypadkach ugotuję takie świeże ziemniaki,
rozgniatam i najczęściej ulepszam np. śmietaną i masłem bądź majonezem - to
trochę zabija ich naturalny smak i ten zapach.
Pozdrawiam
Aneta
|