Data: 2001-09-02 10:16:21
Temat: Re: Nieśmiałość
Od: "baciu" <m...@k...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Live in plastic is fantastic
> Myslisz, ze osoba doswiadczajaca leku, albo niesmiala o tym nie wie???
Człowieku ja jestem osobą słabą psychicznie!
I lubię swoją nieśmiałość. Widzę ten świat w innych barwach.
> przestac sie przejmowac zagrozeniem - on Ci odpowie: jak, skoro ono
> jest duze?
Mój system tak myśli. Ja mam to gdzieś. Jak nie jestem wyluzowany, to
spokojnie szukam czegość co zniesie lęk. Albo po prostu czekam.
To nie jest aż takie straszne. Można się przyzwyczaić.
> jego sytuacji, pomysl jak on sie czul. Zapewniam Cie, ze nawet jezeli to
> obrociliscie w zart i nawet jezeli on sam tez sie rozesmial, to jeszcze
> co najmniej kilka godzin o tym myslal i to przezywal.
nie sądze, on to zakceptował, choć nie umiał przeciwdziałać pewnym
cechą psychiki. Dla nas to nie było śmieszne -> zwykłe zarumienienie.
Byliśmy pod wrażeniem że tak potrafi ;)
|