Data: 2006-11-21 13:02:54
Temat: Re: Nieśmiałość
Od: "Papaj" <m...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Sam ostatnio z tym intensywnie walczę. Moim sposobem jest zrywanie z
ustalonymi konwenansami społecznymi: co jest dobre, a co złe, czego trzeba
się wstydzić, a czego nie. Wyrabiam sobie postawę "pierdoli mnie co pomyślą
o mnie inni". Gdy rozmawiam z dziewczynami nie daję się im zbić z tropu,
zaślepić się ich urodą. Przed podejściem wprowadzam się w stan wyluzowania i
maksymalnej pewności siebie. Gdy już z nimi rozmawiam wszystkie sygnały
jakie mi dają: zainteresowania bądź nie traktuję jako informację dla siebie,
nie wywołują we mnie reakcji jakiej były celem. Zaczynałem od zwykłych
społecznie uznawanych kontaktów typu: która godzina?, jak dojść tu i tu,
itd. Tobie polecam to samo. Nie od razu Rzym zbudowano. Małymi kroczkami ale
do celu. Powodzenia. Pozdrawiam.
--
Papaj
www.rabidwolves.prv.pl
|