Data: 2012-03-08 00:28:48
Temat: Re: No i... Bosch w kosch :-/
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 08 Mar 2012 01:00:40 +0100, Paulinka napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> Dnia Thu, 08 Mar 2012 00:33:10 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Ikselka pisze:
>>>> Dnia Thu, 08 Mar 2012 00:00:57 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>> Dnia Wed, 07 Mar 2012 23:42:32 +0100, Aicha napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> W dniu 2012-03-07 18:27, Ikselka pisze:
>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>> Dakota z podwójnym salami :P
>>>>>>>>>>>> Boszsz, te NAZWY 333-)
>>>>>>>>>>> > czy z tym, czy z tym - ot, placek
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Ale za to królewski, lady Margerito ;P
>>>>>>>>>> Sprzedawca Ci powiedział?
>>>>>>>>>> 333-)
>>>>>>>>> Nie, strony kulinarne :)
>>>>>>>> Tysztopszszsz 3333-)
>>>>>>> WTF (że zacytuję moje dziecko) ?
>>>>>> Twoje dziecko brzydko się wyraża albo nie wie, co mówi. I Ty chyba też nie
>>>>>> wiesz, skoro z dumą publicznie cytujesz.
>>>>>> Chodzi o "królewskość" pizzy, która wszak jadłem plebejskim jest 333-)
>>>>> Pierwsza współczesna pizza miała powstać w 1889, kiedy to Neapol
>>>>> odwiedziła królowa Włoch Małgorzata Sabaudzka wraz z mężem (Margherita i
>>>>> Umberto di Savoia). Tamtejszy piekarz, niejaki Raffaele Esposito,
>>>>> przygotował na jej cześć specjalną potrawę - pizzę, w której
>>>>> podstawowymi składnikami były: pomidory, ser mozzarella i bazylia,
>>>>> reprezentujące narodowe barwy Włoch. Nazwano ją margherita i do dziś
>>>>> jest to nazwa najpopularniejszej i najprostszej wersji pizzy.
>>>>>
>>>>> Za Wikipedią a jakże.
>>>> Ajtam.
>>>> Placek wiejski.
>>> Ale lady Margerita Aichy stąd się przecież wzięła.
>>
>> Z legendy. Moze i prawda jakaś częściowa w tym jest, ale na pewno nie to,
>> że PIERWSZA pizza to była. Po prpstu z dziada pradziada robili ten placek,
>> a tu postanowili ugościć królową po swojemu, własnie nim.
>>
>> Swoja drogą ciekawe, czy "królestwo" jedli ją rękami - legenda o tym milczy
>> 3-)
>
> Matko bosku, ale przypięłaś się do jej stwierdzenia.
Nie do JEJ stwierdzenia, tylko do (w całej ogólności - na tym przykladzie)
bzdurnych nazw nakierowanych na marketing i tylko na to, nie majacych
żadnego uzasadnienia.
--
XL
|