Data: 2007-10-07 19:04:13
Temat: Re: No i co ja mam zrobić do diaska?...
Od: Lolalny Lemur <s...@n...o2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Stalker pisze:
> U Ciebie tak jest? Wżeniłem się (czy się wmężyłem? :-\) w rodzinę o
> staromodnym, tradycyjnym pojmowaniu małżeństwa. Jestem traktowany jak
> syn, nie jak osoba trzecia. Teściowie traktują mnie jako
> odpowiedzialnego opiekuna domowego ogniska i osobę, która przejęła
> obowiązki opieki nad ich córką. I strasznie mi się to podoba i winduje
> mojego ego :-D Taka patriarchalna patologia :-D
W dlaszym ciagu nie odpowiedziałeś, czy to Twoim zdaniem powinno działac
tez w druga stronę. A z tym opiekunem to by mi zupełnie nie odpowiadało
akurat. 18-tke juz skonczyłam, pracę mam - ne wiem w jaki sposób mąż
miałby się mną "opiekować"...
> P.S. Lubię z kolegami wyjść na meczyk do pubu i żona nie widzi w tym
> nic dziwnego (Ba, sama jak tylko może to sie dołącza). A jednak mimo
> tego zawsze się pytam czy mogę :-)
I daltego ja zapytałam Araba, czy moge jechać.
LL
--
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych
dzwiekow - niektore przypominaja odglosy
wielorybow i policyjna syrene, inne,
jak u lemura wari, smiech szalenca.*
|