W Usenecie Stalker <t...@i...pl> tak oto plecie:
>
>> Ty tez byles z ksiazki uczony plywania?
>> Iwona
>
> Iwony, normalnie mnie rozwalacie :-)
>
> Przeciez nie dziecko bedzie sie z ksiazki uczyc...
> Chodzi o przygotowanie sie nauczyciela

To bym zaczela od jakiegos podrecznika pedagogiki ogólnej (moze byc
Kwiecinskiego i Sliwerskiego).

> Czy Wasi nauczyciele uczyli Was na zywca, czy wg jakichs zasad?

Efekty pokazaly, ze zasady sie nie sprawdzily.

> Jak myslicie, skad znali te zasady? Li tylko z zycia?

Chemica znala zasady lepiej niz polonistka. Albo moze po prostu inaczej.

> Stalker, metodyka jest dla nauczyciela, czy dla ucznia?

Przede wszystkim dla studenta. Do zaliczenia.

Qra, jakims cuden nie Iwona