Data: 2009-07-23 20:02:51
Temat: Re: Nowa pralka
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 23 Jul 2009 18:54:03 +0200, Panslavista napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:o7rtgit0gt3z$.1idqjyfienp8e$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Thu, 23 Jul 2009 12:42:52 +0200, Panslavista napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>> news:nerd6c2r44jw.wjnm3zidvpwb.dlg@40tude.net...
>>>
>>>> Ale suszarki już nie kupię, mam gdzie suszyć pranie, więc nie mam
> potrzeby
>>>> kupowania suszarki.
>>>
>>> Witaj!
>>>
>>> Błąd. Suszarka bardzo się przydaje, nawet gdy ma się suszarnię,
>>
>> Czy zdajesz sobie sprawę, ile ona potrzebuje wody? I prądu?
>
> Wiem, zależnie od konstrukcji, nie tak wiele.
>
>>> zwłaszcza przy gościach, dzieciach oraz wnukach... Taki zestaw to pełny
> ciąg
>>> technologiczny - warto dopisać do listy magiel domowy i urządzenie do
>>> prasowania.
>>
>> Mam maglownicę. Tylko żelazko mam bez wytwornicy pary - to sobie kupię.
>
> Pisałem o prasowalnicy, a nie żelazku.
Maglownica, prasowalnica, wszystko jedno - jeśli duża. Dostałam kiedyś taką
i mam. Dwa wałki obracane - co to jest?
>>
>>> Warto wtedy mieć osobne pomieszczenie do tych prac może być w
>>> suchej piwnicy lub suterenie.
>>
>> Mam to wszystko w rozsuwanej szafie - na czas nieużywania jest niewidoczne
>> :-)
>>
> Pralkę też stamtąd wyciągasz?
Mało, że nie cierpię prasować, to mam być jeszcze odizolowana od świata
podczas tej czynności, spędzając czas w piwnicy lub suterenie? - to dobre
dla służby, której nie mam.
Pralka jest w łazience, a prasowanie w pokoju obok łazienki - mogę sobie
TV obejrzeć w trakcie albo pogadać z rodziną.
|