Data: 2004-06-07 12:49:44
Temat: Re: Nowotwór trzustki
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Mon, 7 Jun 2004 13:01:22 +0200, WOJSAL wrote:
> Znam przypadek osoby, ktora miala rozpoznanie
> nowotwor wezlow chlonnych. Rokowanie: 3 miesiace
> zycia. Osoba ta brala mikroelementy i zmarla
> 20 lat pozniej na astme (niewydolnosc pluc
> z powodu astmy).
> Moj ojciec bral mikroelementy (przy zawansowanym
> nowotworze pluc) i bylo widac wyrazna poprawe.
> Niestety odstawil mikroelementy i zdal sie
> na lekarzy, nie wiedzac ze ci lecza go tylko
> objawowo.
> Tych przypadkow, jak i wielu innych, nie
> znajdziesz w bibliotekach akademickich.
Bo w podręcznikach akademickich znajdziesz to, co stwierdzone naukowo,
czyli wielokrotnie, rzetelnie i powtarzalnie. Jeśli zaprezentujesz mi
wieloośrodkowe badanie wykonane metodą podwójnie ślepej próby na
odpowiednio licznej grupie pacjentów z nowotworami o podobnym stadium
zaawansowania, w którym wykazano, że elementy o których piszesz choćby
tylko istotnie wydłużają czas przeżycia, to będę ze śpiewem na ustach
zalecał je wszystkim chorym z tą chorobą. Na razie jednak dowodów na to,
że preparat o kórym piszesz ma działanie takie, o jakim piszesz, z
naukowego punktu widzenia nie ma.
Żeby było jasne: nie mam nic przeciwko stosowaniu elementów, kory z
wilka czy wszystko jedno czego, jeśli tylko klient będzie wiedział o
tym, że rzetelnych dowodów na takie a nie inne ich działanie nie ma.
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na onet pl)
Umieranie człowieka jest większym problemem dla osób pozostających
przy życiu, niż dla niego samego. /Tomasz Mann/
|