Data: 2003-02-03 17:44:32
Temat: Re: Noze
Od: "Vefour" <v...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Karol Olszanski" <k...@O...com> napisał w
wiadomości news:b1ll8g$89r$1@news.onet.pl...
> Jak w temacie, jestem "na kupnie" nowego, porzadnego zestawu nozy.
> Bo to co mam, juz sie nawet do skrobania nie nadaje.
>
> Jakich nozy uzywacie kuchennych uzywacie ?
> Jakie poleciacie ?
>
ciach
> Smacznie pozdrawiam
> Karol
>
> --
Temat rzeka. Ja uzywam nozy Global, japonskich - sa lekkie, super twarde,
genialnie wywazone i sliczne :) Minusy dwa - nie kupisz ich w Polsce i sa
bardzo drogie (acz nie o wiele wiecej od wspomnianych wyzej wmf, a klasa
zupelnie inna). Kupujac noze musisz zwrocic uwage na:
a. stal - W tej chwili stal nierdzewna kroluje, choc nie naostrzysz jej az
tak, jak tradycyjnych nozy "weglowych". W kazdym razie zadnych cudow typu
powloki ceramiczne. Wazne jest za to sklad stali - WMF jest bodajze chromowo
molibdenowy, Global z kolei moilbdenowo wanadowy (dlatego jest lzejszy i
twardszy). W akzdym razie szanujacy sie producent ma to podać na nozu.
Rodzajs tali wpływa Ci na twardosc - a to z koleji odpowiada za ostrzenie
(twarde trudniej - np. Globala nie naostrzysz na zwyklej ostrzalce, bo stal
noza jest od nich twardsza - musisz uzyc ceramiki lub ostrzalki diamentowej)
oraz za tepienie (twardsze wolniej). Szczerze piszac, to jest raczej dosc
teoretyczne rozwazanie, bo musiaibys miec niezlego bzika aby to
orownywac - w uproszczeniu europa woli noze bardziej miekkie, japonia
twardsze (samuraje :).
b. wykonanie ostrza - noz ma byc w jednym kawalku, to znaczy cale ostrze
wraz z "pretem" wewnatrz raczki ma byc z jednego kawalka stali - Global w
ogole jest z jednego kawalka, nie ma laczen. To wplywa na trwalosc noza i
wywazenie. Stal musi byc odpowiedni gruba, aby nigdy sie nie giac (za
wyjatkiem nozy specjalistycznych np. do filetowania).
c. ksztalt, ale to zupelnie inna bajka i w duzej mierze zalezy od
preferencji wyuczonej szkoly ciecia (znow konflikt wschod-zachod).
d. wywazenie - ma idealnie lezec w dloni - kwestia wyczucia. Standardowe
noze szefa powinny lapac rownowage jak je chwycisz zanim rozpoczyna sie
ostrze.
e. ostrosc - fabrycznie ma to byc brzytwa. Idealnie naostrzone noze, tna Ci
wloski na rece jak przejedziesz ostrzem do gory. Jak nie umieja je naostrzyc
fabrycznie, to nawet sie nie zajmuj reszta. Zreszta ostrzenie to podstaw a-
jak kupujesz noze, kup sobie od razu taki "pret" do ostrzenia (nie wiem jak
to po polsku sie nazywa) i uzywaj go zawsze przed rozpoczeniem ciecia - jak
to robic, powinienes znalezc w ksiazkach, ciezko opisac bez obrazkow. Do
tego drubsza ostrzalka, ja uzywam "water stone". Noze "nie wymagajace
ostrzenia" to totalna bujda na resorach.
Chyba na tyle. Niezlym wyroznikiem jest cena - dobry noz szefa raczej nie
zejdzie ponizej 50 EURO. Na pewno WMF czy inna "tradycyjna" firma niemiecka
sa niezle. Japonskie sa genialne, ale nie wszytskie - jak gdzies dorwiesz
globala i cie stac, bierz w ciemno.
Rgds,
V.
|