Data: 2001-03-06 16:58:31
Temat: Re: Noze z WMF.
Od: Marek Drabik <m...@e...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
JuraX wrote:
>
> Witam.
> Pamietam ze okolo rok temu w zimie byla dyskusja na temat nozy ze
> sklepu WMF w warszawie na pl.Zbawiciela.
> Opinie byly na ogol pozytywne.
Poza opiniami o cenie ;)
> Wlasnie mam zamiar zakupic tam noz do pieczywa, i mam pytanie do
> ludzi ktorzy uzywaja takich nozy , jak wytrzymaly probe czasu, czy
> zycie ich negatywnie nie zweryfikowalo,
> czy moze za podobna lub mniejsza cene mozna kupic cos lepszego??
Pewnie tak, bo to straszny szpan. Placisz, jak w przypadku Firmy - sporo
za marketing i "poczucie posiadania" ;)
Solingen pewnie wcale nie jest gorszy.
Moje uwagi :
zalety : dobrze wywazony,bardzo wygodne szerokie ostrze, niezniszczalna
raczka ( ebonit ?), potwornie ostry (zawsze sie nim skalecze ;)
wady : cena, jednak koniecznosc ostrzenia (ostrze czesto, wiec klinga
jest nieco porysowana). Jak na razie dobrze znosi czeste ostrzenie, choc
obawialem sie, czy klinga nie zacznie sie wycierac. Rownoczesnie uzywam
nozy Sheffield ( tez zacna marka) ostrzonych laserowo. Ich sie nie
ostrzy, choc naciecia pilkowe nie zawsze sa skuteczne. Np. pomidory czy
siekanie tylko WMF.
Podsumowujac : jestem zadowolony, ale drugiego jeszcze nie kupilem ;)
Uzywam jakies 2 lata. Chodzi mi teraz po glowie taki japonski z Dukli za
1/3 ceny WMF.
Pozdr, MDR
|