Data: 2010-05-17 09:05:21
Temat: Re: O zdradach tomy napisano...
Od: Marchewka <s...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Piotr pisze:
> A ustawiłem filtr na "żół".
> Kurcze jak ty się boisz pomyśleć, normalnie jesteś śmierdzący tchórz.
A ty niby kto? Nie chcesz z gosciem gadac i go plonkujesz, a jednak i
tak z nim gadasz. Mient.
> No a teraz już zaczynamy powoli kojarzyć:
> hmm... różnica temperamentów?
> A więc różnica w aktywności, w oczekiwaniach itp...
> a to prowadzi dokąd?
> hmm... do rozczarowań, do konfliktów.
To na chust jaki jestes z baba, z ktora cie tyle rozni (temeperament),
co moze prowadzic do "rozczarowań i konfliktów"? Dla tego twojego
"wygodnego zycia" - zrobi ci panna dobrze (ale nie az tak, jak ta
kochanka-weterynarka, oczywiscie) ugotuje, posprzata?
> A tak facet nie zmusza bidnej kobity do drugiego seksu w tym miesiącu
> tylko spokojnie mówi jej, że w ten weekend tez ma ona wolne od obowiązków
> małżeńskich ;-)
Czyli tez sie moze "bidna kobita" popuszczac pozamalzensko "w ten weekend"?
> I sielanka trwa.
> Poza tym chciałem, aby to Zuza zweryfikowała swoją opinię,
> a nie żeby jakiś trol sie do mnie przywalił.
Jak ty sie przywalasz, to OK, ale jak ktos do ciebie, to nie OK.
I.
|