nagrywający napisał(a)

> Ale potem tak uzyskana wolność trzeba utrzymać. I co to za wolność, jak
> trzeba cały czas sprawdzać, czy te pomyje nie są wylewane na własny pysk.
> Tak się człek staje niewolnikiem wylanych prze siebie pomyj.
>
Taka lub inna wolnosc nie jest wartoscia dana na zawsze
Bo ludzkosc pelna jest drapieznikow z ktorymi trzeba walczyc i ktorzy
stanowia zagrozenie dla ludzkosci. Codziennosc dostarcza wiele
przykladow.

> Rozgrzeszenie, to nie kasacja grzechów, jak myśli 95% z 95% Polaków
> (ciekawe, czy w te procenty wliczana jest Polonia)

Wiara czyni cuda. A wiara w rozgrzeszenie daje nadzieje na akceptacje
boska
naszej grzesznej natury.
"Oto Bog jest potezny, lecz nikim nie gardzi;
potezny sila i sercem".
"Jedynie bezboznego nie pozostawia przy zyciu, ubogim zas zapewnia
sprawiedliwosc.". Wiec wszystko zostaje w rodzinie. Grzechy.
sa do odpokutowania.
Co do statystyki to sie nie wypowiadam.

Pzdr.aga