> Niektorzy czytaja grupy przez www i oni nie moga sobie nic konfigurowac,
> rowniez watkowania.
>
> Pozdrawiam,
> Ania, tym razem z www
>
Ja czytam przez www i wrotki do niczego mi nie są potrzebne. Nigdy nie miałam
wątpliwości, kto komu odpowiada, choć wiem, że zdarzają się w tej materii grube
i brzemienne w skutki pomyłki. Gdyby to ode mnie zależało, wolałabym, żeby
wrotek nie było, bo to dodatkowy, z mojego punktu widzenia zbędny szum. Poza
tym sama czuję się poniekąd w "undergroundzie", bo wrotki przez www nie zrobię,
choćbym chciała - czyli coś ze mną nie tak. Ale skoro komuś to ułatwia życie,
to niech sobie będą. Jestem za wolnością i pokojową koegzystancją wrotkowców z
bezwrotkowcami.

Pozdrawiam
Lama

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl