Data: 2017-11-05 07:15:06
Temat: Re: [OT] [NTG] Re: Kacze cycki
Od: Trefniś <t...@m...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu .11.2017 o 23:37 XL <i...@g...pl> pisze:
> Trefniś <t...@m...com> wrote:
(...)
>> A propos tego sowieckiego sała...
>> Byłem kiedyś mimowolnym świadkiem zabawnego wydarzenia.
>>
>> Grupa żołnierzy Ludowego Wojska Polskiego próbowała posilić się w
>> trakcie
>> ćwiczeń wojskowych tzw. polowymi racjami żywnościowymi rosyjskiej
>> produkcji. W kartonowym pudełku jakieś pożywienie, m. in. puszka, ale
>> też
>> suchary, cukierek, jakaś kawa do zalania wrzątkiem itp.
>> Cwaniaki potrafili na podstawie wyglądu zewnętrznego określić zawartość
>> puszki, dowódca dostał tzw. tuszonkę. Po otwarciu tej puszki okazało
>> się,
>> że zamiast tuszonki jest coś w rodzaju towotu, czy innego smaru :)
>> Wyobraźcie sobie taśmę produkcyjną takich puszek - to musiała być cała
>> seria oszukanych tuszonek!
>> Rosjanie to cwany naród, ale też sporo ryzykowali taką produkcją na
>> potrzeby wojska!
>
> Polskiego? - nic.
> Gdyby to dla ich własnego szło, to winni oszustwa od razu byliby wykryci
> i
> pojechaliby do łagru gdzieś pod Archangielskiem.
>
>> A może jednak, bez ryzyka, specjalna produkcja na potrzeby "bratniej"
>> armii?
>
> O widzisz. To wyżej napisałam.
Czytaj, zanim piszesz. To zajmuje mniej czasu tobie i nam.
>
>> Ciekawe :)
>
> Raczej mało.
> Ciekawe to by było, gdyby to było w czasie działań wojennych - jak
> myślisz,
> jakie byłyby praktyczne=taktyczne skutki takiej niespodziewajki?
> :\
Trzeba było nie wagarować na lekcjach historii, albo chociaż czytać
książki na starość.
Wiedziałabyś, co robi głodne wojsko w walce.
Niewątpliwie trafiliby do ciebie i próbowali zeżreć twoje zapasy.
Tak się dzieje od pradziejów.
Myślicie, że Ikselki potrawy smakują lepiej od towotu?
Bo ciągle się słyszy, że w gotowaniu jest miłość.
A u Ikselki tylko żółć, jad i inne wydzieliny...
--
Trefniś
|