| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1661. Data: 2010-03-24 11:07:14
Temat: Re: [OT] Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.Vilar pisze:
> Takie coś.... to i ja bym chciała, o!
Ba! No i przed chwilą wysłałam posta z myślą o Tobie. ;)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1662. Data: 2010-03-24 11:08:14
Temat: Re: [OT] Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Użytkownik "medea" <X...@p...fm> napisał w wiadomości
news:hocsbj$ip2$2@nemesis.news.neostrada.pl...
> tren R pisze:
>
>> dokładnie też tak uważam - bo dzieci to wspaniali nauczyciele.
>> genialnie to matka natura wykoncypowała - kiedy "siada" nam nasza chęć do
>> naturalnego rozwoju, bo wiek robi swoje, dostajemy od dzieciaków takiego
>> kopa, że potrafi to całkowicie wytrącić nas z dotychczasowej orbity. i
>> bardzo dobrze.
>
> Tak. I to jest coś, co można sformułować jako bonus dla tych, którzy się
> boją utracić swojej pseudowolności i wzbraniają się przed posiadaniem
> dzieci.
>
> Ewa
Ho ho, tu powinnam się nadąć, ale powiem, że to nie takie proste Pani Ewo,
nie takie proste.
Czy możemy zgodzić się na sformułowanie: "Wolniej dojrzewają w niektórych
aspektach" (a nie potrafią działać "pod publiczkę)?
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1663. Data: 2010-03-24 11:09:10
Temat: Re: [OT] Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Użytkownik "medea" <X...@p...fm> napisał w wiadomości
news:hocsdd$ip2$3@nemesis.news.neostrada.pl...
> Vilar pisze:
>
>> Takie coś.... to i ja bym chciała, o!
>
> Ba! No i przed chwilą wysłałam posta z myślą o Tobie. ;)
>
> Ewa
>
Tak myślałam, i aż poszłam po saperkę, żeby się okopać.
Wszelkim naciskom w tej kwestii mówimy stanowcze NIE :-))))))
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1664. Data: 2010-03-24 11:11:29
Temat: Re: [OT] Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
news:hocrup$45k$2@news.onet.pl...
> medea pisze:
>
>> Ależ ja mam dokładnie tak samo, dosłownie dojrzewam razem z córką. Czasem
>> mam wrażenie wręcz, że dopiero teraz tak naprawdę dojrzewam i zaczynam
>> cokolwiek w tym życiu rozumieć.
>
> hmmm... nie pamiętam już od kogo dostałem tu baty, gdy wskazałem na pewną
> możliwość, że matka jako dorosły człowiek cofa się troszkę w rozwoju po
> urodzeniu dziecka.
> Niech no ja sobie tylko przypomnę ;-)
> ENder
>
Postrzegasz rozwój jako funkcję liniową?
Dla mnie to bardziej spirala - powraca się do pewnych tematów, ale na
zupełnie innym poziomie.
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1665. Data: 2010-03-24 11:12:27
Temat: Re: [OT] Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.Ale ja tak nie mam. :)
"czerwony" jak zwykle p*li bez sensu, ładu i składu.
--
CB
Użytkownik "medea" <X...@p...fm> napisał w wiadomości
news:hocs8i$ip2$1@nemesis.news.neostrada.pl...
Ależ ja mam dokładnie tak samo, dosłownie dojrzewam razem z córką.
Czasem mam wrażenie wręcz, że dopiero teraz tak naprawdę dojrzewam i
zaczynam cokolwiek w tym życiu rozumieć.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1666. Data: 2010-03-24 11:31:09
Temat: Re: [OT] Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.W Usenecie tren R <t...@n...sieciowy> tak oto plecie:
>
> Dnia 24-marzec-10, zażółcony wlazł między psychopatów i wykrakał:
>
> <ciach pieprzenie o kolorach>
>
>> Myślę też, że teraz dzieci dodatkowo wprowadzają w jego życie
>> coraz więcej przestrzeni.
>> Zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że razem ze swoimi dziećmi
>> cebe drugi raz dojrzewa, drugi raz poznaje świat, ale nie będąc już
>> tak ciasno skrępowanym jak wcześniej ;)
>
> dokładnie też tak uważam - bo dzieci to wspaniali nauczyciele.
> genialnie to matka natura wykoncypowała - kiedy "siada" nam nasza chęć do
> naturalnego rozwoju, bo wiek robi swoje, dostajemy od dzieciaków takiego
> kopa, że potrafi to całkowicie wytrącić nas z dotychczasowej orbity. i
> bardzo dobrze.
Generalnie zgadzam się z Tobą, lecz... nie chciałabym kopania około 60-tki
już chyba...
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1667. Data: 2010-03-24 11:32:23
Temat: Re: [OT] Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.W Usenecie Vilar <v...@U...TO.op.pl> tak oto plecie:
>
> Użytkownik "medea" <X...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:hoa81l$bo8$2@nemesis.news.neostrada.pl...
>> Vilar pisze:
>>
>>> CB kobietki myślą gadając / pisząc.
>>> Dlatego często gadamy jakieś durnotki, żeby przyjrzeć się hipotezie,
>>> pomysłowi, który po obejrzeniu odrzucamy.
>>
>> Tak, dokładnie tak jest. Może to być nawet dowód na to, że jestem
>> stuprocentową kobietą. ;)
>>
>> Ewa
>>
>
> To jakoś wynika z faktu, że mamy więcej tego czegoś białego pomiędzy
> półkulami, i jak nas gniecie, to stawiamy na intensywną pracę obydwu
> półkul i komunikację między nimi i stąd to gadanie, gadanie,
> gadanie.... aż się wyjojczymy.
> Nie wiem tylko, czy Panowie używają wtedy dwóch, czy....jednej półkuli.
Do gadania? Czasem mam wrażenie, że żadnego elementu związanego z mózgiem.
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1668. Data: 2010-03-24 11:37:57
Temat: Re: [OT] Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
news:hocr9d$34u$1@news.onet.pl...
>>>> dokładnie też tak uważam - bo dzieci to wspaniali nauczyciele.
>>>> genialnie to matka natura wykoncypowała - kiedy "siada" nam nasza chęć
>>>> do
>>>> naturalnego rozwoju, bo wiek robi swoje, dostajemy od dzieciaków
>>>> takiego
>>>> kopa, że potrafi to całkowicie wytrącić nas z dotychczasowej orbity. i
>>>> bardzo dobrze.
>>>>
>>>>
>>> Takie coś.... to i ja bym chciała, o!
>>> MK
>> zawsze jest coś za coś, nie? :)
> To nie jest akurat argument, który (dziś) trafiałby mi do przekonania
> :-),
Owulacja ? ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1669. Data: 2010-03-24 11:39:06
Temat: Re: [OT] Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Użytkownik "zażółcony" <z...@m...on.pl> napisał w wiadomości
news:hocti6$acn$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
> news:hocr9d$34u$1@news.onet.pl...
>>>>> dokładnie też tak uważam - bo dzieci to wspaniali nauczyciele.
>>>>> genialnie to matka natura wykoncypowała - kiedy "siada" nam nasza chęć
>>>>> do
>>>>> naturalnego rozwoju, bo wiek robi swoje, dostajemy od dzieciaków
>>>>> takiego
>>>>> kopa, że potrafi to całkowicie wytrącić nas z dotychczasowej orbity. i
>>>>> bardzo dobrze.
>>>>>
>>>>>
>>>> Takie coś.... to i ja bym chciała, o!
>>>> MK
>>> zawsze jest coś za coś, nie? :)
>> To nie jest akurat argument, który (dziś) trafiałby mi do przekonania
>> :-),
> Owulacja ? ;)
Wiosna :-P, MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1670. Data: 2010-03-24 11:41:01
Temat: Re: [OT] Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
news:hoctg5$9nn$1@news.onet.pl...
> Vilar pisze:
>> Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
>> news:hocrup$45k$2@news.onet.pl...
>>> medea pisze:
>>>
>>>> Ależ ja mam dokładnie tak samo, dosłownie dojrzewam razem z córką.
>>>> Czasem mam wrażenie wręcz, że dopiero teraz tak naprawdę dojrzewam i
>>>> zaczynam cokolwiek w tym życiu rozumieć.
>>> hmmm... nie pamiętam już od kogo dostałem tu baty, gdy wskazałem na
>>> pewną możliwość, że matka jako dorosły człowiek cofa się troszkę w
>>> rozwoju po urodzeniu dziecka.
>>> Niech no ja sobie tylko przypomnę ;-)
>>> ENder
>>>
>> Postrzegasz rozwój jako funkcję liniową?
>> Dla mnie to bardziej spirala - powraca się do pewnych tematów, ale na
>> zupełnie innym poziomie.
>
> No nie, u mnie raczej tak to nie wygląda,
> ale bardzo zgrabne wyjaśnienie i coś dziwnie hmm... gotowe ;-)
> ENder
A tam,
jakbyś nie przyglądał się swoim wewnętrznym procesom od lat.....
Pytanie było jak najbardziej otwarte i zadane z zaciekawieniem.
Ludzie mają różnie (jak np. kwestia postrzegania czasu. Jedni jako
przechodzącą przez nich linię z "tu i teraz" w miejscu przecięcia, inni jako
półkolisty horyzont zdarzeń).
To ciekawe bardzo.
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |