Data: 2002-04-09 11:53:37
Temat: Re: OT Odp: tatus i synek kontra mama
Od: Oleńka <o...@b...wroc.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> >Rodzice mają dzieci wychowywać, a babcie, dziadki, ciotki itp. to
> >respektować i nie wtrężalać się ze swoją wizją wychowania.
> :-))))
>
> Moja matka uwaza ze wrecz przeciwnie. Dziadkowie sa, jej zdaniem,
> od rozpuszczania dzieci. Wychowywac maja rodzice, bo (jak mowi) to
> nic przyjemnego. A skoro ja juz wychowalam swoje (piatke), to teraz
> moge sobie dla przyjemosci rozpuszcac wnuki, i robi to z cala
> premedytacja.
Moja Mama też tak mówi :)))))
Ale w czyn wciela ostrożnie - tzn. dużo u babci można, ale bez przegięć.
Potrafi być bardzo stanowcza i wyznaczać nieprzekraczalne granice, kiedy
chodzi o dobro dziecięcia.
Twierdzi też, że o wiele fajniej jest być babcią, bo się wnuki ma tylko dla
przyjemności, a przykrych aspektów rodzicielstwa (szczepienie, choroby,
nieprzespane noce, ząbkowanie itp.) brak :)
>
> I sam tak bede swoim dzieciom robil, jak juz bede mial wnuki :-)
I ja, i ja :)))))
> Andrzej Garapich
Ola
|