Data: 2002-04-09 12:02:58
Temat: Re: OT Odp: tatus i synek kontra mama
Od: "Wanda" <w...@a...wox.org.NO-SPAM>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > Moja matka uwaza ze wrecz przeciwnie. Dziadkowie sa, jej zdaniem,
> > od rozpuszczania dzieci. Wychowywac maja rodzice, bo (jak mowi) to
> > nic przyjemnego. A skoro ja juz wychowalam swoje (piatke), to teraz
> > moge sobie dla przyjemosci rozpuszcac wnuki, i robi to z cala
> > premedytacja.
>
> Moja Mama też tak mówi :)))))
> >
> > I sam tak bede swoim dzieciom robil, jak juz bede mial wnuki :-)
>
> I ja, i ja :)))))
>
> > Andrzej Garapich
>
> Ola
>
To u nas jest tak samo! Weronika mimo, że nie ma jeszcze 2 lat potrafi
doskonale odróżnić zasady panujące w domu i u babci. Wiadomo, że moja mama,
nie przesadza (np, daje dziecku do jedzenia to na co jest uczulone) ale
pozwala jej na baaardzo wiele. Obawiam się tylko troszkę momentu, kiedy
będę zostawiała Weronikę u mamy po powrocie do pracy, jednak wierzę, że
dojdziemy obie do porozumienia.
Pozdrawiam
Wanda
|