Data: 2002-10-16 04:08:36
Temat: Re: [OT] czosnek a tabletki czosnkowe
Od: mryszard <m...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
domańczak napisał:
>Kropelka* wrote:
>>Postanowilam jakos naturalnie wzmocnic swoja odpornosc po prawie juz
>>wygranej walce z przeziebieniem i zatokami. I mam pytanie. Ja wiem ze pewnie
>>taki swiezy czosnek jest najlepszy ale tutaj jest jeszcze problem zapachu
>>ktory strasznie trudno zlikwidować
>
>A to czasem nie jest tak, ze czosnek gotowany tez zachowuje swoje
>"antyprzeziebieniowe" właściwości. Niedawno spotkałam sie z taką
>właśnie opinią. No i wtedy się nie śmierdzi, za przeproszeniem.
>Pozdrawiam
>Ania
Co Ty dziecko wypisujesz. Gotowanym możesz posmarować pięty, jak masz
odciski. Nie wierz tym opiniom, sprawdź na sobie. Czosnkiem się nie
śmierdzi, można nim jedynie pachnieć. Mam już 59 lat, od młodości jem
czosnek, nie przeziębiam się, nie łykam żadnych pigułek, (nie palę już
piąty rok!!!!) u lekarza byłem ostatni raz w 96 roku na badaniach
okresowych w zakładzie pracy. Wszystko jest O.K. tj. serce, ciśnienie
i cała reszta.
A na dobranoc bajka "O Japonii"
Ja po nim nie piję
O romansie.
Roman się rozwodzi.
O cygarach.
Józek, cy gary umyte?
O Napoleonie.
Ona po Leonie miała trójkę dzieci.
Zyczę smacznego i pozdrawiam.
--
mryszard
|