Data: 2003-02-06 21:17:39
Temat: Re: OT czyli parę słów o sztuce dyskutowania ;)
Od: "Juanito" <j...@k...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Yellow_Peril" <y...@o...pl> napisał w wiadomości
news:MPG.18aceafc9da6924c98969d@localhost...
> W wiadomości <b1ub9j$h7k$1@news.onet.pl>, j...@k...onet.pl
> napisał(a)...
> pozwoliłem
> > sobie archiwizować dyskusje tej listy i pokazać kilku zacnym osoboem,
> > których być może podpis widnieje na Waszych dyplomach. Oni też byli pod
> > wrażeniem...
> >
> ROTFL.
> Zawsze jak już brakuje argumentów pojawiają się ONI. ONI wszystko widzą,
> nawet ONI podpisywali nasze dyplomy (w niektórych przypadkach ONI
> musieliby zmartwychwstać). Najgorsze jest to, że ONI są pod wrażeniem,
> bo przecież to ONI oceniają i ICH trzeba się bać.
> Dobrze jest powoływać się na owych ONYCH - a przecież nikt ICH dotąd tu
> nie wiedział, nikt nie przeczytał opinii podpisanej przez takiego ONEGO,
> więc może ONI nie istnieją, albo co gorsze osoba powołująca się na ONYCH
> wcale ICH nie zna. To byłaby dopiero konfabulacja :-)
>
> Nie! To nie może być prawdą, przecież ONI SĄ WSZĘDZIE.
> Trzeba tylko uwierzyć.
Oni, młodociany impertynencie, to już starzy schorowani ludzie. Jak czytali
wypociny tej grupy, to było Im po ludzku i po prostu przykro. I tylko
tyle... i aż tyle.
Juanito
|