Data: 2011-10-26 19:04:22
Temat: Re: Obieraczki.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 26 Oct 2011 08:21:20 -0700 (PDT), czeremcha napisał(a):
> On 26 Paź, 10:37, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>
>> Słyszałam opinie, że w takiej obieraczce dużo się marnuje.
>
> Znajoma miała ręcznie napędzaną obieraczkę do ziemniaków - była /
> obieraczka/ niezastąpiona do młodych, brudzących ręce ziemniaków.
>
> Oskrobywała tylko skórkę z wierzchu, nie marnowało się właściwie nie
> więcej, niż przy ręcznym obieraniu.
>
> Ania
Kiedyś Panslav pisał, że taka obieraczka "zbiera" za dużo z ziemniaków.
--
XL
"Z drzew spadają czasem gałęzie. Ba, zdarza się, że trafią kogoś w głowę i
kaput. Czy z tego wynika, że mogę siedzieć z piłą na drzewie i czatować na
jakiegoś skurwysyna? Wytłumacz mi, przekonaj. Chętnie tak zrobię, znam paru
skurwysynów."
Anonim - przeciw zrównywaniu uśmiercania nadmiarowych zarodków w metodzie
in vitro z naturalnymi poronieniami
|