Data: 2007-09-13 08:11:35
Temat: Re: Obowi?zek przedszkolny dla pięciolatków
Od: "Szpilka" <s...@s...tlen.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "zło?liwa" <n...@u...to.interia.pl> napisał w wiadomości
news:fcaq2i$16a$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Szpilka" <s...@s...tlen.pl> napisał
> | Nie to samo, ale kilkulatkowi jest raczej obojętne czy się super bawi z
> | siostrami i bracmi niż z kolegami i koleżankami.
> |
> a siostrom i braciom też jest to takie obojętne ? ;)
A to trzeba byłoby wywiady jakieś zrobić ;-)
> Żeby nie było, znam starsze dzieci które z mił? chęci? się pobawi? z
> młodszymi a znam i takie które ni chu chu ! Wide : Weronika maj?c do
> wyboru
> z 3 rodzeństwa - woli wybrać zabawę z dwoma starszymi od siebie chłopcami
> niż z ich 3 letni? siostr? ;)
No więc, każde dziecko inne i nie powinno się uogólniać dla 'dobra'
wszystkich dzieci.
> | Zreszt? takie dziecko nie siedzi zamknięte w domu w 4 ?cianach, wychodzi
> na
> | plac zabaw gdzie może z innymi się bawić, mozna zapraszac inne dzieci do
> | domu. Nie uważam żeby przedszkole dla 5 latków musiało być
> _obowi?zkowe_.
> |
> serio serio ?
> Moje gdyby nie przedszkole to pewnie cały dzień by siedziało z babci? na
> kanapie i ogl?dało kreskówki :/
Ale brak obowiązku nie jest równoznaczny z zakazem. Chcesz/musisz to
zaprowadzasz do przedszkola, a jak nie chcesz to nikt nie powinien odgórnie
Cię do tego zmuszać.
> Czasami wybiera się mniejsze zło - i takim mniejszym złem może być
> przedszkole.
A jak ktoś ma w domu 'samo dobro' to po kiego zmuszać dziecko do
przedszkola?
Sylwia
|