Data: 2007-09-17 07:19:00
Temat: Re: Obowi?zek przedszkolny dla pięciolatków
Od: "Szpilka" <s...@s...tlen.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "złośliwa" <n...@u...to.interia.pl> napisał w wiadomości
news:fcdu1p$sbe$1@atlantis.news.tpi.pl...
> | A tych pań jest tyle ile dzieci by każdemu poświęcić cały swój czas?
> |
> nie zrozumiałyśmy się - panie poświęcają czas TYLKO dzieciom,
Ale żeby dziecko miało 100% uwagi pani, musiałby tych pań być w grupie tyle
ile dzieci. Bo w domu zazwyczaj jest mama i dziecko, więc nawet jak mama
wsadza pranie do pralki to jak dziecko coś chce to może z mamą w tym czasie
porozmawiać czy się coś zapytać. W przedszkolu jak pani jets zajęta
tłumaczeniem czegoś Ali to nie odpowie w tym czasie na pytanie Jasia i
Kubusia.
> nie
> rozpraszają swojej uwagi na czynności domowe jak w przypadku rodzica
> siedzącego w domu z dzieckiem.
Ale czynności domowe wcale tak nie rozpraszają, bo czynności domowe często
gęsto możan wykonywac razem z dzieckiem, jeśli ono chce.
> | > | Ale ma picie na każde zawołanie, jedzenie gdy zgłodnieje (z
> | > | dokładkami), w każdej chwili może sobie obejrzec bajkę, połozyc się
> na
> | > | chwilę jak się zmęczy albo wyjśc z mamą na spacer nie o okreslonych
> | > | godzinach tylko wtedy jak im się zachce.
> | > |
> | > mi się wydawało że rozmawiamy o 5-latkach a nie o 3-latkach :/
> |
> | Ale że nie rozumiem. Chesz powiedziec że 5 latek wszystkie te czynności
> | wykona sam, bez pomocy mamy, która jest na każde zawołanie w domu?
> |
> a usługujesz 5-latkowi* ?
>
> Jeśli tak to sorry, moja dziecko wszystkie te powyższe czyności wykona z
> powodzeniem samodzielnie ( nie wliczam tu spaceru ale u babci na podwórku
> siedziała sama z koleżankami i nie musiałam jej wisieć na szyi ) - nie
> wiem,
> może jest wybitnie samodzielne.
>
> * nie mówię o posiłkach śniadanie, obiad, kolacja.
No to co masz na myśli mówiąc o usługiwaniu?
Sylwia
|