Data: 2010-06-14 18:54:22
Temat: Re: Obraz psychopaty
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka napisał(a):
> Dnia Mon, 14 Jun 2010 10:00:32 -0700 (PDT), glob napisaďż˝(a):
>
> > Czyli okazuje si� �e sami si�
> > ograniczali�my, bo mo�emy zagra� wiele r�l spo�ecznych, kt�re
> > poszerzaj� nasze mo�liwo�ci
>
> Np Napoleon nie musia� sobie poszerza� mo�liwo�ci, bo od pocz�tku mia�
> maksymalne. Jednak on osi�gn�� tak wiele, bo mia� �wiadomo�� swej
> wielko�ci. Sprawa polega na �WIADOMO�CI posiadania mo�liwo�ci, wtedy
mo�na
> je wykoprzysta� i rozwin��.
> C� z tego, �e kto� ma zdolny umys� np do j�zyk�w, je�li nie ma tego
> �wiadomo�ci, cho�by z powodu braku kontaktu z obcokrajowcami lub cho�by
> biernie z obcymi j�zykami? Nigdy si� o tym nie przekona. Ale mo�liwo�ci w
> nim drzemi�. kto� inny mo�e nie mie� takich mo�liwo�ci, ale ma okazj�
-
> wi�c osi�gnie wi�cej na tym polu, ni� tamten.
> O czym to �wiadczy? - ze to nie jest takie proste, jak m�wisz.
>
>
>
>
> > tak jak z tym sumieniem, w jednym
> > spektaklu jestem emocjonalny w drugim zimny , kalkuluj�cy.
>
>
> A pamietasz jeszcze, jaki jestes naprawd�? - bo ja wiem dok�adnie, jaka
> jestem i gram tylko, kiedy musz�. Ty chyba ca�y czas, podejrzewam.
>
> > Okazujďż˝ siďż˝
> > r�wnie� �e �ycie zewn�trzne mo�e nam niepostrze�enie dla nas
zmieniďż˝
> > na m�zg
>
> Ba, nawet nas go pozbawiďż˝ :->
>
> > i tak jak niemiecki mieszczanin przed wojnďż˝ nie byďż˝ wstanie
> > muchy skrzywdzi�, tak par� lat p�niej ten sam mieszczanin ludzi
> > pakowa� do gazu razem z dzie�mi.
>
>
> NIE. On by� w stanie, tylko sam o tym nie wiedzia�, bo nie zaistnia�y
> okoliczno�ci ani nie mia� w�adzy, kt�raby mu na to pozwoli�a. W momencie,
> kiedy j� uzyska�, wykorzysta� te mo�liwo�ci. W odr�nieniu od wielu
ludzi,
> kt�rzy wobec takiej samej sytuacji NADAL nie byliby i nie byli w stanie
> zabijaďż˝, poniewaďż˝ byli autentycznie pozbawieni instynktu mordercy.
Zauważyłaś że wszystko się zmienia, ludzkość już nie jest taka jak
100 lat temu, gdyby nie było tej elastyczności mózgu, ludzie nie
potrafiliby się dostosować do zmian rzeczywistości, czyli
niedocierałyby żadne nowe rzeczy. Taki jest pis i dlatego to jest
farsa, bo chodzimy do taetru i oglądamy wydarzenia z przed wielu lat,
gdy widzimy, że to już jest nieaktualne. Oni wiecznie ci aktorzy
odstawiać będą tą samą rolę , rolę przeszłości i są coraz bardziej
groteskowi , zabawni, bo już nie pasują do rzeczywistości. Niemcy
przed wojną byli bardzo humanitarnym społeczeństwem do momentu gdy
siły polityczne zaczeły wyłanczać im części tego co czuli i ci niemcy
znieczuleni nadal poczytywali że tacy są, chociaż ich nieświadomie
zmieniono, bo siła masy w tym przypadku zaczeła przystosowywać mózgi
to nowej roli. Człowiek, który nie widzi wpływów i utożsamia się z
nimi nie jest sobą, rządzi nim masa, człowiek musi zdawać sobie sprawę
z gier społecznych z osobowości, która jest mu nakładana, bo nigdy nie
stanowi do końca roli odgrywanej, jest zawsze poza rolą, co umożliwia
mu wyłpywanie nowych rzeczy.Ciebie Ikselcia masa tak jak niemców
wcisneła w pewną rolę i nawet nie widzisz, że funkcjonujesz inaczej,
często piszesz rzeczy które by pisała kobieta z początku dwudziestego
wieku, więc masz trudności w obecnym życiu, pis tylko ci zaszkodził. A
co do tego gruchania, to żartowałem ,bo rzeczywiście____ misiu,
kochniutki itd , te wszyskie zdrobnienia wzieły się z tego gruchania.
Ale ,że mam chorą wyobraźnię
i nigdy nie mogę jakoś dobrze odegrać roli kochanka, mam blokadę, to
wybucha we mnie groteska, ja w tym przypadku kładłbym się pod ścianą
na plecach i wysuwał kończyny do góry ,aby pokazać bezbronność i bym
gruchał i popiskiwał jak szczeniaczek i kazał się głaskać po
brzuszku.:)
|