Data: 2010-06-14 20:04:28
Temat: Re: Obraz psychopaty
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 14 Jun 2010 11:54:22 -0700 (PDT), glob napisał(a):
> Zauważyłaś że wszystko się zmienia, ludzkość już nie jest taka jak
> 100 lat temu,
Jest identyczna. W pragnieniach, schematach działań, sposobie kochania,
nienawiści, kłamstwie i prawdzie. Tylko ma technologicznie i materialnie
wiecej do dyspozycji, co rozleniwiło jej umysłowość do tego stopnia, że
zamiast myśleć woli stać z rozdziawioną gębą, bo zawsze tam przypadkiem coś
wpadnie, czym myślący rzucają.
> gdyby nie było tej elastyczności mózgu, ludzie nie
> potrafiliby się dostosować do zmian rzeczywistości, czyli
> niedocierałyby żadne nowe rzeczy.
Nie mówimy o tym samym.
Nowe rzeczy zawsze docierają, bo istnieje coś takiego jak postęp, ale
NATURY ludzkiej nic nie jest w stanie zmienić.
> Taki jest pis i dlatego to jest
> farsa,
:-)
> bo chodzimy do taetru i oglądamy wydarzenia z przed wielu lat,
> gdy widzimy, że to już jest nieaktualne. Oni wiecznie ci aktorzy
> odstawiać będą tą samą rolę , rolę przeszłości i są coraz bardziej
> groteskowi , zabawni, bo już nie pasują do rzeczywistości.
Nie, oni przypominają z tej rzeczywistości to, co sprawdzone i na czym się
warto opierać. Co ludzi nigdy nie zawiodło.
> Niemcy
> przed wojną byli bardzo humanitarnym społeczeństwem do momentu gdy
> siły polityczne zaczeły wyłanczać im części tego co czuli i ci niemcy
> znieczuleni nadal poczytywali że tacy są, chociaż ich nieświadomie
> zmieniono, bo siła masy w tym przypadku zaczeła przystosowywać mózgi
> to nowej roli.
Siła masy dochodzi do głosu najlepiej tam, gdzie jest karna jednostka,
która zdolna jest podporządkowac swój indywidualny byt żądaniom masy.
Niemcy mają w swojej naturze karność. Niemieckie "Ordnung must sein" wyraża
ją idealnie - chodzi w nim o to, że niezależnie od indywidualnych odczuć
należy przede wszystkim działać zgodnie z normami grupy - tu narodu.
> Człowiek, który nie widzi wpływów i utożsamia się z
> nimi nie jest sobą, rządzi nim masa, człowiek musi zdawać sobie sprawę
> z gier społecznych z osobowości, która jest mu nakładana, bo nigdy nie
> stanowi do końca roli odgrywanej, jest zawsze poza rolą, co umożliwia
> mu wyłpywanie nowych rzeczy.Ciebie Ikselcia masa tak jak niemców
> wcisneła w pewną rolę i nawet nie widzisz, że funkcjonujesz inaczej,
> często piszesz rzeczy które by pisała kobieta z początku dwudziestego
> wieku, więc masz trudności w obecnym życiu,
JA? Żartujesz sobie. Ludzie z trudnościami otaczają mnie tutaj. Dlatego
chcę poznać ich przyczyny. A właściwie potwierdzić to, co i tak wiem.
> pis tylko ci zaszkodził.
Niech mi szkodzi na zdrowie :-)
> A
> co do tego gruchania, to żartowałem ,bo rzeczywiście____ misiu,
> kochniutki itd , te wszyskie zdrobnienia wzieły się z tego gruchania.
> Ale ,że mam chorą wyobraźnię
> i nigdy nie mogę jakoś dobrze odegrać roli kochanka, mam blokadę,
Moim zdaniem po prostu nie umiesz być męski. W sensie, ze masz rozchwianą
psychikę, a meżczyzna dla kobiety powinien być przystanią, także
psychiczną. U Ciebie ciągle sztorm.
> to
> wybucha we mnie groteska, ja w tym przypadku kładłbym się pod ścianą
> na plecach i wysuwał kończyny do góry ,aby pokazać bezbronność i bym
> gruchał i popiskiwał jak szczeniaczek i kazał się głaskać po
> brzuszku.:)
Otóż to. Kobiety to przeraża lub odstręcza - to one chca być hołubione,
uwielbiane, pieszczone, czczone, bronione, uległe. Oczywiście nie wszystkie
- te, które mają kobiecą jaźń, a nie są kobietonami.
|