Data: 2011-07-24 18:56:42
Temat: Re: Obrazek z tramwaju
Od: michał <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-07-24 20:16, Qrczak pisze:
> Dnia 2011-07-24 19:17, niebożę michał wylazło do ludzi i marudzi:
>> W dniu 2011-07-24 19:05, Qrczak pisze:
>>> Dnia 2011-07-24 18:56, niebożę michał wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> W dniu 2011-07-24 08:01, Qrczak pisze:
>>>>> Dnia 2011-07-24 01:27, niebożę michał wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>> W dniu 2011-07-24 00:57, Paulinka pisze:
>>>>>>> michał pisze:
>>>>>>>> W dniu 2011-07-24 00:34, Paulinka pisze:
>>>>>>>>> michał pisze:
>>>>>>>>>> W dniu 2011-07-24 00:09, Paulinka pisze:
>>>>>>>>>>> michał pisze:
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> Spojrzałem na ludzi wokół. Nie było chyba osoby, która nie
>>>>>>>>>>>> zauważyła
>>>>>>>>>>>> tej sceny. Jestem przekonany, że wszystkim musiało być
>>>>>>>>>>>> przynajmniej
>>>>>>>>>>>> trochę głupio. Tak jak mnie. No ale z tego powodu nie będę
>>>>>>>>>>>> przecież
>>>>>>>>>>>> gorączkowo wyciągał portfela w poszukiwaniu drobnych i nie
>>>>>>>>>>>> będę za
>>>>>>>>>>>> nimi leciał!!!...
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Jest taki mądry termin jak wyuczona bezradność. Dając na ulicy
>>>>>>>>>>> (Stalker
>>>>>>>>>>> pisał o tej wrocławskiej akcji) tak naprawdę wcale nie pomagamy
>>>>>>>>>>> tym
>>>>>>>>>>> ludziom. Czasem to jest cały przemysł żebraczy. Pracowałam
>>>>>>>>>>> dłuższy
>>>>>>>>>>> czas
>>>>>>>>>>> we wrocławskim Rynku i widziałam codziennie całe hordy żebraków,
>>>>>>>>>>> wiedziałam jak pakują czasem swój majdan, a w pobliskim sklepie
>>>>>>>>>>> kupują
>>>>>>>>>>> artykuły pierwszej potrzeby, czyli tanie wino etc. Najbardziej
>>>>>>>>>>> szkoda mi
>>>>>>>>>>> tych dzieci, które są przy tym wykorzystywane i uczą się, że to
>>>>>>>>>>> jest
>>>>>>>>>>> normalne życie.
>>>>>>>>>>> Widziałam kiedyś taki obrazek na parkingu przy supermarkecie. Do
>>>>>>>>>>> faceta
>>>>>>>>>>> w wypasionym samochodzie podszedł bardzo ubogo wyglądający
>>>>>>>>>>> człowiek i
>>>>>>>>>>> poprosił o złotówkę w zamian za odwiezienie wózka. Facet
>>>>>>>>>>> popatrzył na
>>>>>>>>>>> niego i powiedział : Nie dam panu złotówki, dam panu adres niech
>>>>>>>>>>> pan
>>>>>>>>>>> przyjedzie i skosi mi trawnik za 100 zł. Rzekomy żebrak
>>>>>>>>>>> stwierdził
>>>>>>>>>>> : A
>>>>>>>>>>> ch.j ci w dupę.
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Gdybym był żebrakiem, pewnie powiedziałbym to samo. Podobnie
>>>>>>>>>> zachowują
>>>>>>>>>> się ludzie nie podejmując intratnych zajęć podanych "na tacy",
>>>>>>>>>> żeby
>>>>>>>>>> nie stracić mizernych świadczeń.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Michał (jak Cię lubię), ale co Ty bredzisz?!
>>>>>>>>> Ten człowiek mógł wysilić kilka mięśni i zarobić (na czarno a
>>>>>>>>> jakże), a
>>>>>>>>> nie żebrać.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Koleżanko, mów za siebie! :)
>>>>>>>> Jesteś pewna, że skosiłabyś komuś trawę w każdej sytuacji za
>>>>>>>> odpowiednie dla Ciebie wynagrodzenie?
>>>>>>>> Wystarczy Ci zaproponować?
>>>>>>>
>>>>>>> Tak. Wystarczyłoby mi dać jakąkolwiek pracę, gdybym nie miała
>>>>>>> żadnej, po
>>>>>>> to żeby mieć co jeść i utrzymać swoje dzieci. Praca nie hańbi.
>>>>>>
>>>>>> Praca nie hańbi, żebranie nie hańbi, nierząd nie hańbi - a tego
>>>>>> faceta
>>>>>> hańbi koszenie trawy zamożnemu gościowi.
>>>>>> Cygana, który dla zasady nie pracuje, też raczej nie da się
>>>>>> skłonić do
>>>>>> skoszenia komuś trawy. Tak mentalnie jest nastawiony jego umysł.
>>>>>
>>>>> Piszesz o jakimś znanym Ci konkretnie Cyganie czy oceniasz ogół
>>>>> Cygaństwa?
>>>>>
>>>>> Qra
>>>>
>>>> Skąd wiedziałaś? Tak, to ja jestem tym cyganem i nie będę kosił
>>>> trawnika!
>>>
>>> Ale może chciałbyś zaśpiewać, zagrać. Zapraszam.
>>>
>>> Qra
>>
>> Ale gdzie? Na youtubie?
>
> Osobiście
>
> Qra
>
Podaj na priv adres, datę imprezy, ile kawałków mam zaśpiewać ile będzie
przerw na płukanie i czy to mi się opłaci... :)
--
pozdrawiam
michał
|